Wpis z mikrobloga

Pijcie ze mną kompot koliedzy. Dostałem pracę jako programista w dużym, międzynarodowym korpo. Niby #programista5k, a nie #programista15k, ale na start dobre i to jako pierwsza praca. Przynajmniej nie trzeba tyrać u janusza za grosze ani oglądać każdego grosza dwa razy z marnych kieszonkowych od rodziców.

Miałem chyba z 15 rozmów o pracę w różnych firmach, ale wszędzie była odpowiedź negatywna, aż tu nagle się udało.
Nie przeszkodziło im nawet to, że zaspałem na rozmowę i rekruter budził mnie przez telefon ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw
  • 7