Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill #pies #podrywajzwykopem #podryw #introwertyzm
Mam szczeniaka wyżła węgierskiego. Za każdym razem jak wychodzę z nim na spacer zagadują do mnie ludzie, w ciągu godziny co najmniej kilkanaście osób. Włączając w to laski, nie wspomnę już tych z psami, bo każda, a przynajmniej ogromna większość kobiet/dziewczyn z psami zagaduje pierwsza.
Jestem intro, a i kobietę już mam, wiec nie szukam. Denerwuje mnie to trochę, bo srednio mi się chce i srednio umiem rozmawiać z nieznajomymi, wiec dochodzi do sytuacji gdzie laska łasi się do psa i coś zagaduje a ja ją zbywam i odciągan psa mówiąc ze szczeniak może ja podrapać itd. Oczywiście przegrywom, którzy nie chcą mieć psiaka i poświęcać mu czas i uwagę nie polecam, ale jak mieszkasz w piwnicy, masz sporo wolnego czasu i chciałbyś się zacząć więcej ruszać, a przy okazji potrenować social skille włączając kontakty z niewiastami polecam adopcje lub zakup szczeniaka.
  • 36
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
jak mieszkasz w piwnicy, masz sporo wolnego czasu i chciałbyś się zacząć więcej ruszać, a przy okazji potrenować social skille włączając kontakty z niewiastami polecam adopcje lub zakup szczeniaka.


@Chekatomba: Skoro jak wspomniałeś masz dziewczynę, to oznacza że nie jesteś nieatrakcyjny i to jest najprawdopodobniej powodem zagadywania a pies to tylko pretekst.
Sam myślałem o psie, z racji tego że mnóstwo czasu spędzam na różnych aktywnościach na dworze, więc pies idealnie
@ToKontoNieIstnieje: Jak już pisałem wcześniej me not chad. Może to kwestia innego pokolenia (prawie 40 na karku, choć wyglądam na 30+), ale będąc „normalnym” facetem znalazł „normalna” dziewczynę. Ryj może nie jak po wypadku ale szczeka nie ta i połamany na boisku nos, reszta, cóż nadwaga a właściwie otyłość, choć prawie 190cm. Mięśnie tylko na nogach. Wiec raczej większość dziewczyn na ulicy by nie próbowała zagadywać.
@drylu09: Uwierz mi, daleko mi do typa, który się podana. Wierze, ze zyskuje przy Poznaniu. Bo nieskromnie powiem ze w głowie trochę mam. Jak już mi się uda przełamać, to fajnie się ze mną rozmawia (przynajmniej chce w to wierzyc), ale aparycje mam mocno taką se. 120kg przy 190cm.
Może to kwestia innego pokolenia (prawie 40 na karku, choć wyglądam na 30+), ale będąc „normalnym” facetem znalazł „normalna” dziewczynę.


@Chekatomba: No to zagadka rozwiązana. Inne pokolenie = inne czasy dorastania i inne wartości. Więc i dziewczyny miały inne wymagania.
Dla mnie pies to tylko mógłby być tylko jako towarzysz, ale - jak pisałem - nie wiem czy to dobry pomysł.
@ToKontoNieIstnieje: Ale przykład z dzisiaj. Laska 25-30 lat twarz taka se, ale figura fajna i wysoka. W mojej skali 6-7/10. Wybierała jakiś numer i widzę ze skasowała jak pies przechodził (ciągnął sie do niej), zaczęła gadać najpierw do niego później do mnie. W knajpie za dobrych czasów bym nawet nie próbował podbijać (na trzeźwo)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kreek: Z jednej strony niby tak, bo lubię zwierzęta i nawet chciałbym, zwłaszcza że i tak sam dużo spaceruję, to pies miałby dużo ruchu.
Ale z drugiej strony, w dłuższej perspektywie to pewnie byłoby dla mnie przygnębiające, że muszę się uciekać do takich substytutów, że pies to jedyne co mogę mieć. Dlatego chyba jednak nie chcę.
@ToKontoNieIstnieje: To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz. Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji. Mnie nie zależy, a wręcz wole unikać, wiec traktuje to jako wadę. Pisze tylko, bo mnie to zdziwiło mega, ze zawsze mijałemm ludzi anonimowo, bez nawet kontaktu wzrokowego, a teraz przez psa z daleka na mnie (w sensie psa) patrzą i jak się mijamimto maja już gadkę
@ToKontoNieIstnieje: To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz. Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji. Mnie nie zależy, a wręcz wole unikać, wiec traktuje to jako wadę. Pisze tylko, bo mnie to zdziwiło mega, ze zawsze mijałemm ludzi anonimowo, bez nawet kontaktu wzrokowego, a teraz przez psa z daleka na mnie (w sensie psa) patrzą i jak się mijamimto maja już gadkę
@ToKontoNieIstnieje: To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz. Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji. Mnie nie zależy, a wręcz wole unikać, wiec traktuje to jako wadę. Pisze tylko, bo mnie to zdziwiło mega, ze zawsze mijałemm ludzi anonimowo, bez nawet kontaktu wzrokowego, a teraz przez psa z daleka na mnie (w sensie psa) patrzą i jak się mijamimto maja już gadkę
@ToKontoNieIstnieje: To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz. Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji. Mnie nie zależy, a wręcz wole unikać, wiec traktuje to jako wadę. Pisze tylko, bo mnie to zdziwiło mega, ze zawsze mijałemm ludzi anonimowo, bez nawet kontaktu wzrokowego, a teraz przez psa z daleka na mnie (w sensie psa) patrzą i jak się mijamimto maja już gadkę
@ToKontoNieIstnieje: To nie jest także, ze to możesz mieć, tylko ze chcesz. Psiak świetny towarzysz i „ubogaca”. A kontakty z ludźmi to przy okazji. Mnie nie zależy, a wręcz wole unikać, wiec traktuje to jako wadę. Pisze tylko, bo mnie to zdziwiło mega, ze zawsze mijałemm ludzi anonimowo, bez nawet kontaktu wzrokowego, a teraz przez psa z daleka na mnie (w sensie psa) patrzą i jak się mijamimto maja już gadkę