Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, w tym roku będę zaczynał studia informatyczne i zastanawiam się czy da radę już od pierwszego roku pracować w IT (na pół etatu zdalnie bez sztywnych godzin pracy), dawać sobie radę na studiach i do tego mieć czas na jakiekolwiek życie społeczne?
Mam już kilka ofert od firm, w których coś takiego byłoby możliwe tylko zastanawiam się czy właśnie poza uczelnią i pracą będę miał też choć trochę czasu dla siebie.
Robił ktoś w taki sposób i faktycznie wychodził czasami z piwnicy?

#pracbaza #studbaza #programista15k

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f8c167433def0ca81c777f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 13
Takie coś jest fajne ale dopiero od 5-6 semestru, gdzie zbliżasz się do obrony inż, i potem wchodzisz na pełny etat a nie od 1 semestru gdzie masz przedmioty typu matematyka i pochodne tego. Nie dość ze będziesz siedział nad studiami to potem w robocie i jedyne życie społeczne jakie Ci zostanie to zakupy w pobliskim sklepie bo nie będziesz miał czasu na nic. Daj sobie 4-5 semestrów spokoju, podstudiuj, poznawaj ludzi,
EleganckaLoszka: Jak ogarniasz to bez problemu. Sam złapałem pracę jeszcze przed studiami. Na studiach sobie robiłem godzinki z pracy bo i tak nudy i ogarniałem w 5min gdzie inni sie męczyli całe zajęcia. Studia z IT Cie nie naucza IT tylko dają szeroki obraz więc czym szybciej zaczniesz pracę tym mnirn lat stracisz... No i król życia jak na studiach masz te 10k+ wypłaty ( ͡° ͜ʖ ͡°
OP: Aż tak ciężko jest na początku studiów? Z matematyką nie miałem nigdy większego problemu ale rozumiem, że na studiach może być różnie. Doradzilibyście też może czy opłaca się brać jakąś ofertę na te pozostałe 2 miechy? Obecnie mam sporo czasu i bym sobie popracował trochę ale tak mi głupio odchodzić ze stanowiska juniora od razu po 2 miesiącach. A może spróbować te pół etatu na studiach przez jakiś miesiąc i
omen: Jest wiele czynników, które na to wpływają. Ja np. studiowałem na jednej z najlepszych informatyk w kraju i na pierwszych dwóch latach jedynie pojedyncze osoby pracowały.
No i też musisz wziąć pod uwagę, że wejście na rynek It nie jest takie proste jak jeszcze kilka lat temu. Jeśli nie masz doświadczenia to może być ciężko złapać coś na pół etatu będąc studentem pierwszego roku.
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
PlujacyTygrys: Z mojego doświadczenia to ciężko na pierwszym/drugim roku, głównie ze względu na plan zajęć i dużo nauki do zajęć około-fizyczno-matematycznych. No i wykładowcy też byli raczej nieugięci, niektórzy nawet wprost mówili, że jak ktoś chce pracować i zajęcia mu kolidują to niech zrobi wypad na studia niestacjonarne. Ale od trzeciego roku nagle jakoś dawało się ustawić plan, żeby był czas na pracę xD
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
OP: Tak tylko dla sprostowania:
- oferty już mam, wystarczy tylko zdecydować się na jedną z dwóch i podpisać
- w obydwóch przypadkach jest to praca zdalna więc nie ma potrzeby nigdzie dojeżdżać
- z tego co wynikało z rozmów to nie ważne o której godzinie bym pracował, więc z planem nie powinno to kolidować
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
1a6e1 9r33n: Nie jestem z IT,ale coś ci powiem OPie z mojego doświadczenia z uczelnią całe lata temu:

Pierwszy i drugi rok to jest przesiew studentów,bo uczelnia bierze studentów za dużo dla dotacji a potem trochę ludzi wycinają. Możliwe,że tak jest dalej.

Oznacza to,że na najbardziej upierdliwych egzaminatorów trafisz w drugim i trzecim roku.I może nie będziesz wiedział jak sobie poradzić, od nikogo na roku pomocy nie dostaniesz bo się jeszcze
@AnonimoweMirkoWyznania: Do ogarniecia ale nie będziesz się nudził, mimo wszystko chyba bym w to szedł, jak na koniec np 3letnich studiów będziesz miał 3 lata expa to nie będzie żadnego problemu ze znalezieniem całego etatu a i stawka będzie spoko