@obserwatorrr: najgorzej jak w okolicy nie ma przepychaczki, tego czegoś do czyszczenia ani żadnego podobnego przedmiotu, tylko gołe ściany, mydło, rolka papieru i umywalka...
@obserwatorrr: kiedyś byłem pierwszy raz u dziewczyny w domu. Zjadlem jabłko na pusty żołądek i mnie tak brzuch #!$%@?ł ze po prostu nie mogłem się powstrzymać żeby puścić wszystko pełna mocą w kiblu. A mieszkanie było małe. Kibel praktycznie był w przejściu do każdego pokoju. Chlusty wodą połączone z pierdzeniem wydechu amg i smrodem na całe mieszkanie musiały zostawic świetne pierwsze wrażenie xD
Ja kiedys w takiej sytuacji odkręciłem wodę i udawałem, że biorę prysznic. Po pierwszym pierdnięciu zorientowałem się, że go nie słyszę. Ulga była ogromna ponieważ mocno się strułem albo może to ze stresu, kto wie. Chyba nigdy w życiu tak mocno się nie spierdzialem w połączeniu z biegunką. Usuwanie gazów trwało dobre kilka minut a ja w ogóle się nie krępowałem zakładając, że skoro ja ich nie słyszę
@Haszenberg: @Pierorzek: Panowie, w takim przypadku trzeba złapac sie za pośladki tak zeby odbyt sie otworzył i w tedy wszelkie wyziewy bedą bez dzwieku ( ͡º͜ʖ͡º)
Panowie, w takim przypadku trzeba złapac sie za pośladki tak zeby odbyt sie otworzył i w tedy wszelkie wyziewy bedą bez dzwieku ( ͡º͜ʖ͡º)
@Rdzawo_brody98: a jak źle pójdzie, to będzie słychać z podwójną mocą lepiej mocno docisnąć złożony kilka razy papier toaletowy (tzw. tłumik), zmówić pacierz i jedziesz
@Darek08: Ja tak zawsze robie i jeszcze nigdy nie bylo przypału ( ͡º͜ʖ͡º) wydaje mi się, ze tutaj jest taka sama zasada jak przy gwizdaniu. Zeby gwizdnąc trzeba zrobic dziobek z ust (pomijam ustawienie jezyka), a dupcia to prawie usteczka, tylko mniejsze └[⚆ᴥ⚆]┘ Jak rozdziabisz usta to nie gwizdniesz
@obserwatorrr: chcecie powiedzieć że w wieku 20-30 lat macie rozyebany system trawienny i sracie o różnych porach dnia i nocy? A nie jak typowy młody człowiek z rana po kawie?
Ja kiedys w takiej sytuacji odkręciłem wodę i udawałem, że biorę prysznic. Po pierwszym pierdnięciu zorientowałem się, że go nie słyszę. Ulga była ogromna ponieważ mocno się strułem albo może to ze stresu, kto wie. Chyba nigdy w życiu tak mocno się nie spierdzialem w połączeniu z biegunką. Usuwanie gazów trwało dobre kilka minut a ja w ogóle się nie krępowałem zakładając, że skoro ja ich nie słyszę
@Rdzawo_brody98: a jak źle pójdzie, to będzie słychać z podwójną mocą
lepiej mocno docisnąć złożony kilka razy papier toaletowy (tzw. tłumik), zmówić pacierz i jedziesz
@Darek08: XDD
potrzebne źródło na te fachowe określenie