Wpis z mikrobloga

Wczoraj czytałem sobie o agregatach podłączanych do roweru i dowiedziałem się, że w napięciu 230V człowiek jest w stanie realnie "wypedałować" 30-60W (w porywach do 100W).
Cały Matrix o tym jak ludzie (leżąc) produkują prąd dla maszyn lub odcinek Black Mirror o tym jak ludzie zarabiają pedałując nie mają sensu (szczególnie, że jeszcze sobie tam oglądali na ekranie jak jadą, czyli na to musiał iść cały wyprodukowany prąd).
(°°
#film #logikafilmow #elektryka
  • 7
@bukimi: Wszystko zalezy w jaki sposób jest pozyskiwana energia. W Matrixie nie było pedałowania a pozyskiwanie energii jak z bateryjki, jeden człowiek - jedna bateryjka. Natomiast Black Mirror to pedałowanie, ale mnie się zdaje że oni pedałowali by zarobić jakieś punkty wymienne za usługi. Poza tym nie wiadomo jak to było ze sprawnoscią urządzenia przetwarzającego energię mechaniczną w elektryczną.
@xtedek: Nie?
Przecież ładowarkę 5V zasilisz nawet małą korbką ręczną. Chcesz powiedzieć, że równie łatwo wyprodukować "siłowo" prąd dla 100W telewizora na 230V, co dla ładowarki telefonu (niech będzie że mamy nowoczesną też 100W)?
@Endrius: OK, OK, kumam. Niemniej jednak nie widzę jak generator na rowerze miałby być źródłem utrzymania (jak w Black Mirror), żeby było z tego na życie, rozrywkę w czasie pracy i po niej.