Wpis z mikrobloga

Mieszkam w miescie wojewódzkim na nowym osiedlu. Numeracja bloków nie jest oczywista, ale w miare zrozumiała - blok moj to 32, naprzeciwko 23 (xD), a obok mojego 32a. Google Maps pokazuje wszystko normalnie - to tak słowem wstępu.
Od tygodni, jak nie od miesięcy, srednio dwa-trzy razy w tygodniu dzwoni domofon w ciagu dnia. Schemat zawsze ten sam: "dostawa", na co ja że nic nie zamawiałem. Dostawca konsternacja, cos sprawdza, mówi ze to tu, a ja że nie, i finalnie rezygnują.
Tak jak za pierwszym razem bylo to zabawne, za drugim jeszcze też, tak po 10+ przestało być. I zaczęło być irytujące.
Dzisiaj tę dostawę odebrałem - wpuściłem do klatki, ziomek zostawił na wycieraczce i zapukał, otwieram drzwi "dzień dobry, proszę" i myk do windy się zawinął xD nawet nie zdążyłem nic powiedzieć xD
Zakupki na lekko szacując 200+ PLN czekają sobie grzecznie w przedpokoju, nic nie ruszam. Nie wiem, czy to zamawiający wiecznie wpisują zły adres, czy dostawcy się mylą, ale jestem ciekaw jak ta sprawa sie dalej rozwinie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobrze zrobiłem, czy zły ze mnie człowiek?
#stokrotka #sklep #zakupy #dostawa
john1738 - Mieszkam w miescie wojewódzkim na nowym osiedlu. Numeracja bloków nie jest...

źródło: comment_1661349870gdOfpJDA1Ks57NNI04ZH7h.jpg

Pobierz
  • 126
@john1738: Możesz za to zczeznąć w więzieniu. To jest przywłaszczenie mienia. Ale to się nie liczy bo za 200 zł nic Ci w sumie nie grozi. Teraz mamy czas niemal wojny także kto pierwszy ten lepszy.
Jesteś rozgrzeszony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@john1738: wow, nie wiedziałam, że tu taka dyskusja się wywiązała od wczoraj ;) po tym jak zachowała się ta babka, to wpuszczałabym dostawców, niech zostawiają zamówienia pod drzwiami. Problem dla Ciebie, bo będzie to trzeba ostatecznie wynosić do zsypu, ale jesteś kryty, bo nie odebrałeś osobiście. Kobieta może nauczy się, że jest coś takiego jak „uwagi”, gdzie można wpisać dodatkowe informacje odnośnie dostawy.