Wpis z mikrobloga

@andale: Ja z urodzenia zdolnośląski płaskoziemca jestem, więc może mam nieco zaburzone postrzeganie wzniesień, ale kilkukrotnie zdarzyło mi się wypuścić ciut dalej poza południowe granice Wrocławia (pic rel) i bardzo miło wspominam nierówności na horyzoncie. Szczególnie ta czerwona trasa utkwiła mi w pamięci, bo mimo, że na onej ledwie niecały kilometr w górę, to majaczące w tle wypukłości bardzo umilały pedałowanie, niespecjalnie zarazem dając się we znaki nogom :) A jak
Pobierz
źródło: comment_16616362842pVgFfn8WC9JkDhpeJIKld.jpg