Wpis z mikrobloga

Podobno południe Ukrainy przy początku ataku padło przez zdradę kogoś z Ukrainy, dowództwa? Ten temat się kiedyś tu przewinął i tak się zastanawiam ile taki zdrajca ma ofiar na sumieniu i jak wyglądałaby dziś sytuacja na południowym froncie.
#rosja
#ukraina
  • 24
  • Odpowiedz
@timeofthe: W bardzo optymistycznej wersji ruskie nie wyszli by za Krym, a co za tym idzie może Mariupol by się dalej trzymał i całe południe. W tym mniej optymistycznej to nie weszli by za Dniepr
  • Odpowiedz
@Makak87: ogólnie dużo tam osób jest odpowiedzialnych za różne funkcje w SBU. To jakiś obwodowy szef był? Zastępca? Bo wiem że zelenski kogoś tam zdymisjonował stamtąd a i o zatrzymaniu kogoś z SBU w Serbii też czytałem
  • Odpowiedz
@timeofthe: Wskazał pola minowe, które jeszcze przed ofensywą ktoś rozminował, drogi rozminowane, mosty z Krymu nie zostały wysadzone a miały być do tego podobno przygotowane, kompletny paraliż informacyjny i dowodzenia, byli ludzie co chcieli bronić ale organizacji zero, sprzęt zniknął. Jeszcze ktoś mówił, że jakiś inny zdrajca przeprowadził Rosjan przez punkty obrony terytorialnej która sama się uformowała. Tam to po prostu był totalny, celowy paraliż obrony
  • Odpowiedz
@timeofthe: To nie jest takie proste, Ukraina to było/jest prawdę mówiąc upadłe państwo z olbrzymią biedą i korupcją z bardzo dużą ilością rosyjskojęzycznej populacji totalnie przesiąknięte agenturą moskiewską. Nawet teraz łapią wieloletnich szpiegów i prawdopodobnie jest to tylko czubek góry lodowej ale na wysokim szczeblu mają przynajmniej jakąś stabilizację.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@error101: @timeofthe: swoją drogą to wg opowieści gościa z VDV co zdezerterował i uciekł gdzieś i zamieścił relację z tego właśnie odcinka to Rosja była tam równie #!$%@? przygotowana jak gdzie indziej i bez tej zdrady byłoby tam to samo co pod Kijowem - "Heniu Ruscy płoną!".
  • Odpowiedz