Wpis z mikrobloga

Siemanko, rozglądam się za wzmacniaczem, na którym mógłbym grać tylko na słuchawkach. Normalnie gram na combie, ale trzeba je trochę odkręcić żeby jakoś gadało a po podłączeniu słuchawek brzmienie trąci #!$%@? aż głowa boli. Niby nikt z sąsiadów się nie skarży (bo pewnie nic nie słychać), ale chciałbym kupić sobie coś małego. Gram głównie solidne metalowe łojenie, coś jak zespół Coma (#pdk) i chciałbym podłączyć do niego distortion.
Czy ktoś ma może coś takiego i może polecić?
#gitaraelektryczna
  • 13
@Profesor_Pimko: @ActiZ: brzmi to #!$%@?, bo do dobrego brzmienia gitary potrzebna jest kolumna gitarowa, a dokładniej głośniki, które w dużym uproszczeniu działają jak globalny equalizer wycinając pasmo poniżej (tutaj różnie bywa) 12/14kHZ, a to właśnie na tych częstotliwościach są te okropne przesterowane dźwięki, które drażnią uszy.

Czyli w dużym skrócie, opie, potrzebujesz wzmacniacza, które ma symulowane (co w domyśle oznacza symulację kolumny) wyjście słuchawkowe. Jaki masz na to budżet i
@LewPodkarpacia: jeśli chodzi o wzmacniacz to mam Randalla RG8040 (jeśli dobrze pamiętam), nie jest wybitny ale jest znośny. Budżet to myślę wydać ok. 1000 no ale jak w tej cenie nic porządnego nie ma to bez problemu mogę dorzucić więcej. Wolę kupić coś, co w razie czego mogę bez problemu odsprzedać bez większych strat. Oczywiście interesują mnie używane sprzęty dodam
@Profesor_Pimko: Odpowiem na oba pytania.

1. Nie, nie ma opóźnień (a przynajmniej ich nie odczujesz bo są ekstremalnie niskie) jeżeli masz zainstalowane sterowniki i dobrze skonfigurowane

2. Boss Katana 50 albo Line 6 Catalyst. Mają nawet opcję mute, żeby wyciszyć wzmacniacz całkiem jak grasz na słuchawkach. Boss Katana jest starszym i bardzo popularnym modelem, więc szybciej kupisz używkę.
@Profesor_Pimko: miałem podobne rozkminy i wypróbowałem dwa rozwiązania:
1. Fender Mustang micro amp - super się sprawdza w podróży.

2. W domu gram przez już wspomniany interfejs scarlett 2i2. Do tego jakiś lepszy DAW z vst i masz dziesiątki pieców i efektów. Nawet jeśli kupisz płatne wersje wyjdzie o wiele taniej niż jakbyś miał inwestować w prawdziwy sprzęt. Jak chcesz doinwestować potem to możesz kupić jakieś lepsze słuchawki albo monitory.