Aktywne Wpisy
Maurelius +343
Mówcie, co chcecie, ale to jest stary, dobry, propaństwowy Tusk - podejmujący trudne i niepopularne decyzje, które na pewno odcisną się negatywnie na sondażach KO, ale konieczne i długofalowe, zgodne z interesem i bezpieczeństwem PAŃSTWA. Coś, czego pisowcy NIGDY nie potrafili zrobić, bo każde ich działanie było podejmowane w oparciu o badania jak odciśnie się ono na słupkach poparcia.
#sejm #polityka #bekazpisu #ukraina #wojna #rolnictwo
#sejm #polityka #bekazpisu #ukraina #wojna #rolnictwo
Retiarius_oma +60
Pisanie "randomowo" zamiast "losowo" i "triggeruja" zamiast "denerwują" jest dla mnie głupie. Nie podoba mi się.
Upominając, pisze to bo chce, przejmuje się tym bo mogę, a kogo to obchodzi? Mnie. To wolny portal.
#gownowpis #grammarnazi #jezykpolski
Upominając, pisze to bo chce, przejmuje się tym bo mogę, a kogo to obchodzi? Mnie. To wolny portal.
#gownowpis #grammarnazi #jezykpolski
Mamy takiego kolesia, co nie ogarnia kompletnie. Przykładowo: myli mu się koncepcyjnie relacja many-to-one z dziedziczeniem. Albo oddaje commita, który nie działa w ogóle - kod pracuje na tabelkach, które nigdy nie istniały w żadnym świecie, ale testy unitowe przeszły, więc w czym problem? Chce zamknąć taska, a nie stworzyć kod, który będzie działać na produkcji. Code review zajmuje mi kilka razy więcej czasu niż gdybym to miał sam napisać - wraca kilka razy z tym samym błędem.
Pracowałem już w życiu z kilkoma takimi osobnikami i już wiem, że praca z nim to strata czasu. Są ludzie, których można nauczyć i są ludzie, którzy powinni zmienić zawód.
No i teraz pytanie:
Jeśli pracujecie zdalnie, to jak sygnalizujecie taki problem ludziom na górze? Nie mam na tyle autyzmu, żeby pisać maila z donosem na kolegę, ale okazji do porozmawiania przy kawie nie ma.
#programowanie
Można? Można.
Z fartem
Próbowałeś z nim rozmawiać, że to co wysyła ma sporo braków i sugerować mu jakieś materiały żeby podciągnął umiejętności?
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli to nie pomoże i nie przyniesie żadnych rozwiązań,
Ja mam tu problem, że praca jest full remote, manager jest nietechniczny i nie przeprowadza 101. Jesteśmy losowo wybraną grupą programistów, którzy mają klepać taski. Ja pracuję tu dopiero 3 miesiące. Wiem, że jako nowy, robienie dymu na starcie to słaby pomysł.
Dodatkowe pytanie, czy macie retrospektywe w zespole by pogadać o tematach zwiazanych z wasza praca?