Wpis z mikrobloga

@majkaro: zaskakująco dobre zrazy, ale wieprzowe (podkreślam że zaskakująco, bo też wole wołowe ale te są godne polecenia nawet w konkurencji z wołem) jadłem ostatnio na stypie w dawnym savoyu. obecnie - jak mnie pamięć nie myli - botaniczna się nazywa ta knajpa na ogrodach.

a co do wołowych to dobre mieli na rynku jeżyckim w karmie.