Wpis z mikrobloga

@Zakonnik_z_Notre_Dame: Dokładnie taki zapis jest u nas jako obowiązkowy w umowach, jeżeli miasto lub firma dla której realizujemy usługę nie chce dopisać tego to rezygnujemy z wykonania usługi. Jeżeli usługę świadczymy na hali gdzie nie ma zapylenia itp to możemy przymykać oko na to i sami dmuchniemy dmuchawą przed malowaniem ale dla gmin/urzędów miast nigdy nie robimy wyjątków - wiadomo jak taki liść leży to chłopaki go podniosą, ale malowanie piasku
@odwrocone_ytrewq: a mnie się wydaje że byłoby najlepiej gdyby firma malarska i przygotowująca do malowania to była ta sama firma, albo w najgorszym wypadku podwykonawcy tej samej firmy, i przypuszczam że tak właśnie jest.

Wątpię że samorząd, zarząd dróg, czy ktokolwiek tam za to odpowiada, osobno zamawia przygotowanie nawierzchni, zakup farby, rozprowadzanie tej farby, zabezpieczenie drogi na czas malowania i co tam jeszcze trzeba zrobić. Raczej robi się jeden przetarg na