Przecież ludzie z tamtych rejonów chcą do Rosji. Kiedyś tam byłem to ludzie pragnęli być przyłączeni do ruskich. Ludzie oglądają telewizję a jest trochę inaczej szczerze #ukraina #wojna #rosja
@Fearaneruial: mi się wydaje, że z ludźmi z tamtych stron może być tak: są tacy, co faktycznie chcą do rosji z nieironicznego przekonania, a są tacy, którzy tęsknią do tego, co mieli w młodości i wydaje im się, że można zjeść ciastko i mieć ciastko (mieć zachodnie warunki życia i jednocześnie mieć rosję taką, jak z czasów ich młodości), coś jak z naszymi ludźmi z Polski. Niejeden stary gada, że "a
@Xabitka10: może i chcieli, ale już nie chcą. To kwestia doświadczeń. Ukraińcy masowo wyjeżdżali do UE i widzieli jak tu się żyje. Opowiadali w domu. Im bardziej na zachód, tym większa chęć oderwania się od ruskiego miru.
@carriette_239: wielu ludzi powtarzało że z sympatii do rosji wyleczył ich 2014. Takim powtarzającym się motywem jest wspomaganie o tym że ich dzieci albo wnuki wracały że szkoły i opowiadały że zamiast w-f miały ćwiczenia z ewakuacji do schronów pod szkołą. Do wielu wtedy tak naprawdę docierało że rosja ich zaatakowała.
Gdyby putler poszedł w 2014 na całość i utworzył noworosję aż po Dniestr - to by się mogło udać. Dzisiaj
@Fearaneruial: no dobrze, część została wyleczona - ale jednak wciąż jeszcze są ci, o których mówię. Tacy, którzy wciąż nieironicznie wierzą, że Irpin i Bucza to wszystko wina Ukrainy, samolot malezyjski to też Ukraina zestrzeliła i w ogóle wszystko wina Ukrainy, można się rozejść, wołodia dobrze gada itd. (niestety, bardzo chciałabym żartować, ale nadal słyszę takie historie mimo tej wojny...)
@Fearaneruial: i do ludzi, o których mówię, niestety już nic nie dotrze. Ani opowieści dzieci, ani wnuków, nic ich nie przekona, bo oni po prostu za bardzo mają wbity w głowę ten obraz "że kiedyś było lepiej, że za ruskich to praca była, a za Ukrainy to nic nie było" (myślenie podobne do tego, jakie mają nasi, lokalni fani PRL). Starego człowieka w Polsce też nie przekonasz, że za PRL było
@carriette_239: ja nie mówię że się nie znajdzie ani jednen który kocha rosję Ja twierdzę że jest ich bardzo niewielu (a było by więcej gdyby w 2014 poszli od razu na całość). Tam wielu ludzi nadal oglądało rosyjskie TV przez te lata nawet po 2014.
Są też tacy którzy dobrze pamiętają swoją piękną młodość przy budowie BAMu ale i tak ZSRR i jego pogrobowcy powrotu nie chcą za nic (z dziadkami znajomej mam kontakt takimi, zostali w Chersoniu bo oboje po 80 i już nie chcieli wyjeżdżać)
@Fearaneruial: a tutaj to się zgodzę - nie będzie ich zbyt wielu. Ja osobiście wciąż mimo tego wszystkiego słyszę, że ludzie nieironicznie oglądają Sołowiowa i twierdzą, że ma rację, że szampanskoje otwierają z powodu przyłączenia ich do rosji... D: Nie wiem jak Ty i inni uczestniczący w tym wątku, ale osobiście jestem mega ciekawa reakcji tych ludzi, kiedy już Ukraina (daj Boże jak najszybciej) wejdzie do tych wschodnich obwodów, Doniecka, Ługańska
@Fearaneruial: co to był BAM? Niestety nie jestem zbyt zorientowana... a co do dziadków znajomej, to oby im się udało doczekać wyzwolenia Chersonia! (przepraszam, zapomniałam usunąć oznaczenie)
@carriette_239: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kolej_Bajkalsko-Amurska Fajne są o tym opowieści bo tam narody całego ZSRR się spotykały, wymieniali kuchnią i zwyczajami. Naprawdę z rozrzewnieniem wspominają tamto jak z nimi rozmawiasz. Więc to była ich piękna młodość (i tam lepiej płacili). A na koniec powtarzają że ZSRR to był paździeż
![W końcu w USA zaczynają ścigać za fałszywe oskarżenia ME TOO [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/5f0b59d8395c168142d991e5dfa067445cefbd1d23ea13e5e460a5f9615464f6,q70.jpg)
#ukraina #wojna #rosja
@Xabitka10: no to niech się tam wyprowadzą. Proste, co nie?
To kwestia doświadczeń.
Ukraińcy masowo wyjeżdżali do UE i widzieli jak tu się żyje.
Opowiadali w domu.
Im bardziej na zachód, tym większa chęć oderwania się od ruskiego miru.
Do wielu wtedy tak naprawdę docierało że rosja ich zaatakowała.
Gdyby putler poszedł w 2014 na całość i utworzył noworosję aż po Dniestr - to by się mogło udać. Dzisiaj
Ja twierdzę że jest ich bardzo niewielu (a było by więcej gdyby w 2014 poszli od razu na całość). Tam wielu ludzi nadal oglądało rosyjskie TV przez te lata nawet po 2014.
Fajne są o tym opowieści bo tam narody całego ZSRR się spotykały, wymieniali kuchnią i zwyczajami. Naprawdę z rozrzewnieniem wspominają tamto jak z nimi rozmawiasz. Więc to była ich piękna młodość (i tam lepiej płacili).
A na koniec powtarzają że ZSRR to był paździeż
https://en.wikipedia.org/wiki/2014_pro-Russian_unrest_in_Ukraine#Public_opinion_in_Ukraine