Wpis z mikrobloga

Zakazałbym zgłaszania projektów do budżetu obywatelskiego, które polegają na zakamuflowanym rozdawnictwie.

Przykładowo, w dzielnicy XV najwięcej punktów na chwilę obecną zdobył projekt darmowych kursów tańca latino solo. Zwyczajnie grupka ludzi może się skrzyknąć, napisać na kolanie projekt, a społeczeństwo się zrzuci. Liczba miejsc na kursie: 30.

Może by tak jeden z drugim poszedł do roboty i sobie zarobił to 120zł na miesięczny kurs tańca, bo po tyle są obecnie?

Powinny być dopuszczane wyłącznie projekty, z których korzystać może całe społeczeństwo. A nie jakieś kursy komputerowania dla seniorów, kursy samoobrony dla matek, cykliczne kursy jogi. Co roku to samo dziadostwo.

A gdzie tor wyścigowy na Zabłociu z pierwszej edycji BO, hę?

#krakow #gorzkiezale ##!$%@?
DerMirker - Zakazałbym zgłaszania projektów do budżetu obywatelskiego, które polegają...

źródło: comment_1665041764hR8JZM2xUiZ2rBe5pnDruL.jpg

Pobierz
  • 121
  • Odpowiedz