Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Ma ktoś jakieś tipy do portretów akwarelami?
Robię po 5 warstw i jest już okropnie brudno i nie wiadomo co jest czym.

Kości policzkowe i cienie na nich są okropne. Czy jak ktoś ma rumieniec to ja mam kolor rumieńca złapać od razu czy nakładać najpierw czerwony w potem brązowy?
Próbowałem oba podejście i nadal jest brudno.
Już nie mówiąc o nie niebieskich workach pod oczami bo bez nich trudno nadać kształt oczom ale z nimi jest brudno.

Szczerze to nawet nie wiem na czym się skupić i każda rada jest dla mnie na wagę złota.
#akwarela #tworczoscwlasna
Dej_mi - Ma ktoś jakieś tipy do portretów akwarelami?
Robię po 5 warstw i jest już ok...

źródło: comment_1665331996Hi7kmTb4f3uhcPa9bpVN1m.jpg

Pobierz
  • 6
@Dej_mi: akwareli się nie robi na tyle warstw, to nie olej, że przyjmie wszystko do oporu i zakryje, chcesz mieć czysto, to pracuj max do 3 warstw, mieszaj na palecie pożądany kolor i kładź dopiero, wszelkie jasne miejsca na początku zostaw, one powinny być najlżejsze, czyli nie powinny być kilka razy przemalowywane.


Ja bym się skupił jednak na zrobieniu sobie szkicu, jak chcesz mieć kształt wszystkiego dobry, akwarela jest mało przyjazna,
@Dej_mi:

Jeśli nie jesteś w stanie narysować ołówkami tego portretu tak jak chcesz żeby wyglądał akwarelą, to zacznij od nauki rysunku.

Akwarela jest cholernie trudna i wymagająca. Opanuj dobrze techniki jak wet in wet itp, ilości wody do farby, mieszanie kolorów, żeby nie robiły się „brudne” itp, itd.
Zanim weźmiesz się za portrety maluj martwa naturę ewentualnie pejzaże w ilościach dużych, wyćwiczysz wtedy wszystkie konieczne techniki.

Z portretów jak chcesz zobaczyć
@Theo_Y: Dziękuje, trochę zbużyłeś mi światopogląd więc będe miał na czym się skupić. Co do cieni to faktycznie nie skupiałem się tak mocno na cieniach tylko bardziej na to gdzie jest ciemna skóra a gdzie jasna, a jak ciemna skóra to czasami przez pigment więc wygląda jak wygląda xd

@rbtree: Właśnie ołówek jest łatwiejszy dla mnie i nie sprawiają mi aż tak dużo problemów. Obiektywnie patrząc nie jestem nawet w
@Dej_mi: ludzie są bardzo skomplikowani dlatego lepiej zacząć od martwej natury i pejzaży. Jak zawalisz coś przy kwiatku to nawet nie będzie widać ale jeden malutki błąd przy portrecie i już człowiek wyglada jak moderator wykopu.
Jeśli nie umiesz dobrze w rysunek, to ćwicz oba rownolegle, a maluj proste rzeczy. Akwarela ma jeszcze to do siebie, że jest wymagająca i mniej wybacza błędy, a zmiennych jest dużo: papier, stopień mokrosci papieru,
gdzie jest ciemna skóra a gdzie jasna, a jak ciemna skóra to czasami przez pigm


@Dej_mi: to jest utrudnianie sobie życia przy portrecie, bo skóra ma tak dużo odcieni i kolorystycznych niuansów, że aby naprawde na 100% uchwycić wszystko trzeba być dobrym w hiperrealizm, i wszystko dobrze rozplanować i pomierzyć najpierw.
Jeżeli chcesz skupić się jednak na kolorach, to poducz się podstawy teorii barw, które kolory się wykluczają, np. jak masz
@Dej_mi:

Obiektywnie patrząc nie jestem nawet w tym dobry


O tu masz odp dlaczego Ci tak wychodzi a nie inaczej. Próbujesz za dużo na raz. Sam rysunek, forma kompozycja itp. To są rzeczy, których ludzie się uczą latami, zanim zabiorą się za kolor bo z samych kolorów można doktorat zrobić. Jeszcze dobra nie masz opanowane co tam na tym portrecie powinno się znajdować z już sobie bierzesz dokładasz kłopotów kolorem i