[SherlockM]

Styczeń 2017 --> styczeń 2022 wzrost ceny nieruchomości w moim powiatowym o 73%. Zagadka o ile % musi spaść cena aby wróciła do poziomu 2017? Czy ktoś na prawdę wierzy w takie spadki?
#nieruchomosci

[acpiorundc]

@SherlockM: ale już do cen z 2019 roku spadki wydają się realne

[avatarr]

@SherlockM: W zaokrągleniu o 42% ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[strzelec-wiborowy]

Zagadka o ile % musi spaść cena aby wróciła do poziomu 2017?

@SherlockM: 42%. Nie widzę problemu.

[pastibox]

@SherlockM: "Jak rośnie to spada, jak spada to rośnie." Czego nie rozumiesz?

[mickpl]

@SherlockM: O 42%, dawaj trudniejsze zagadki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[inko-gnito]

@SherlockM: szkoda, że nie wzrosły 100%, bo wtedy by wystarczył spadek tylko o 50% (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[C.....w]

@SherlockM: Nie pozostaje nic innego, niż życzyć powodzonka spadkowiczom. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SuperBasshunters]

@SherlockM: no, ale dlaczego akurat miałyby do poziomu 2017 wrócić? Skok był mocniejszy od 2019. Niech wrócą ceny z 2019 plus coroczne +5% za każdy rok. Czyli jak teraz jest np za 8.5k metr, a było np 6k w 2019 to po 4 latach dość normalnych powyżek po 5% mamy 7.3k. Uważam, że niektórzy dev zejdą właśnke te ~10-15% w przyszłym roku.

[qwertyasdf]

@SherlockM: Niewiem kto wierzy że ceny w miastach powiatowych gdzie są co najwyzej jakieś dwie fabryki smrodu a mieszkańcy to stare dziadki nie spadną. Rynek pracy się zmienił na tyle że nie ma co szukać pracy poza miastami wojewódzkimi

[BHN_LLU]

@SherlockM: a w moim powiatowym, okolo 30k ludności:
ja kupowałem rok temu, dokładnie we wrześniu za 4600 / m2, aktualnie podobna inwestycja i standard... 7400 m2, dodam że ludzie tutaj milionów nie zarabiają. Mieszkania podobno schodzą bo aż tak dużo inwestycji to tutaj nie ma. Spadkowicze czekajcie dalej powodzenia XD