Wpis z mikrobloga

@pierdze: Nr 8 jest w sumie smutny. Pies wyuczony niereagowania agresją boi się zwierzaka, który nie wiadomo czemu szczerzy do niego zębiska. Psa zachowującego się jak ten kot pewnie raz-dwa by uśpili albo oddali do schroniska, ale jak kot straszy psa - to w sumie wszyscy się śmieją, bo hehe, taki duży, a się boi.
Jakby był "taki duży" i się nie bał, to by kotka już z nami nie było.