Wpis z mikrobloga

A o to moje świeżo adoptowane kitku, w schronisku mówili że fajny zdrowy 6 letni ale jak się okazuje ani on zdrowy ani 6 letni XD
Jelita #!$%@? i trza leczyć, ale no mówi się #!$%@?, przynajmniej kot fajny przyjazny i swego rodzaju wdzięczny że go wziąłem ze schroniska.
#kitku #kot #koty #schroniskodlazwierzat
Takbyloniezmyslam - A o to moje świeżo adoptowane kitku, w schronisku mówili że fajny...

źródło: comment_1665863683An8zOAOcuqKEwuIRiJlytL.jpg

Pobierz
  • 28
@v1lk w schronisku się nazywał piernik ja zaś na bazie mojej fantazji trylogią Sienkiewicza ochrzciłem go hetmanem, co do leczenia to szybko się nie skończy, jeśli z jelitami będzie okej to zostaje problem z łapą która jest źle zrośnięta po jakimś wypadku powoduje problemy z poruszaniem się, np na parapet wchodził na trzy razy (krzesło szafa parapet) podczas gdy dla innego kota to żadne wyzwanie
@Takbyloniezmyslam: Nie mam tu zamiaru zniechęcać albo coś. Ot podzielę się moją historią ze znajdą.

Ja tak przygarnąłem małą kotkę ze wsi. U rodziców się kręciła, bardzo przyjazna, ładna, ciągle przychodziła się miziać, dużo jadła. Przygarnęliśmy, zabraliśmy do domu w celu podleczenia i szukania jej domu. U weta okazało się, że to nie młoda kotka, a stare kocisko. Weterynarz estymowała ponad 10 lat. To co odebraliśmy za możliwą ciążę okazało się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
@Takbyloniezmyslam: nam tak podesłali na tymczasowy kotka. Panie, nowy, mały przebieg nie bity, nie palone w środku. Ksiądz do kościoła jeździł tylko w niedzielę.
Okazało sie, że stan ciężki, pęcherz, cały układ moczowy zakażony.
Ledwo bide uratowaliśmy.
Ale pozbierała się po trzech tygodniach leczenia i postanowiliśmy, że zostaje z nami na zawsze:
salvador5000 - @Takbyloniezmyslam: nam tak podesłali na tymczasowy kotka. Panie, nowy...

źródło: comment_1665873944lYktJLN6p7soS0ErQg6LkY.jpg

Pobierz
@Takbyloniezmyslam: W krakowskim KTOZ jest bodajże miesiąc po adopcji gdzie oni wszystkie zabiegi wykonują, a z pewnością za leczenie się nic nie płaci przez ten miesiąc. Dziwne, że w schronisku skąd brałeś nie było takiej lub podobnej opcji (choć może i wielkość miasta tj. wysokość budżetu warunkuje tego typu "benefity")