Wpis z mikrobloga

Taki rębaczek do gałęzi (może też być do chrustu) sobie wyspawałem.
Jeśli obejrzycie moje poprzednie filmy z tej playlisty to będziecie mogli prześledzić jego ewolucję.
Jest to też bardzo dobry przykład dlaczego niczego nie maluję - najpierw robię prototyp, który później przerabiam wiele razy. Farba w takiej sytuacji powodowała by toksyczny dym podczas spawania i ogólnie utrudniała spawanie. Kiedyś jak już będę zadowolony z efektów to może pomaluję ale ja nigdy nie jestem w 100% zadowolony ponieważ jestem perfekcjonistą i zawsze znajdę dziurę w całym.
Do rębaka w przyszłości planuję dorobić prasę do brykietu albo pelletu.

#stepujacybudowlaniec
FejsFak - Taki rębaczek do gałęzi (może też być do chrustu) sobie wyspawałem.
Jeśli ...
  • 44
  • Odpowiedz
Wywołuje to u ciebie nieprzyjemny dysonans poznawczy dlatego podkulasz ogon i uciekasz.


Psycholog #!$%@? xd A mi się wydaje, że razem z wykopem się napędzacie i specjalnie komplikujesz ten remont i roboty by dostarczać nam kontent (jak np. z tymi złączkami łączącymi bojlery)

Tobie właśnie brakuje samokrytycyzmu


Yhm, dlatego dwuktornie w tej dyskusji przyznałem ci rację (z filtrem w studni i z tym, że jednak użycie pustaka nie było niebezpieczne bo nie
  • Odpowiedz
dwuktornie w tej dyskusji przyznałem ci rację (z filtrem w studni i z tym, że jednak użycie pustaka


@Lasiuk: wystarczyło cię tylko trochę zmotywować. Ale nie przeprosiłeś za pomówienia.
  • Odpowiedz
@FejsFak: Bardzo fajnie to działa, szacun jeżeli sam robiłeś. Pomyślałbym jeszcze o ogarnięciu wypadania zrębków w jednym kierunku, teraz lecą na wszystkie strony. Jak pracujesz bez okularów ochronnych, to może różnie się to skończyć.
  • Odpowiedz
wypadania zrębków w jednym kierunku


@embees05: miałem tak w poprzednich wersjach. Nawet była taka wersja, że zrębki od razu ładowały się na przyczepkę. Wolę jednak jak latają do przodu i w prawo bo wtedy nie muszę ich rozgarniać - zrębki trzeba rozgarniać żeby nie zaczęły gnić albo pleśnieć, zwłaszcza jak są ze świeżych gałęzi albo po prostu mokrych. Dodatkowo będę dorabiał wyciąg zrębek z podajnikiem bezpośrednio na prasę do brykietu.
  • Odpowiedz
ściągnij te rękawice


@Nachtwache_u_Czubkuf: chyba ci się z wiertarką pomyliło. Poza tym spróbuj sobie popracować bez rękawiczek to szybciutko będziesz miał rączki obrane ze skórki. Skoro tego nie wiesz, że gałązki wpadają w drgania i zachowują się jak bicze które piorą po paluchach jak opętane to na jakiej podstawie się w ogóle wypiąłeś przed szereg z dobrymi radami? Masz jeszcze jakieś "dobre" (pocieszne) rady?
  • Odpowiedz
@FejsFak: podnosiłem kiedyś traktor, pod lewarek podłożyłem pustak. Po podniesieniu traktora akurat poszedłem do domu na obiad. W tym czasie pustak pękł z hukiem, tak że przybiegli sąsiedzi, a traktor spadł z lewarka. Fart był taki, że nie odkręciłem jeszcze koła.

  • Odpowiedz