Aktywne Wpisy
Tumurochir +225
Jestem po seansie Zielonej Granicy. Przyznam, że trailery tego filmu mnie zniechęciły, a wręcz odniosłem wrażenie że będzie to propagandowe gówno pokroju Smoleńska, tylko w drugą stronę. Jednak po sraczce PiSu w związku z tym filmem postanowiłem się na niego wybrać i bardzo dziękuję PiSowcom za promocję, bo pozytywnie się zaskoczyłem.
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
pieknylowca +301
Cyrk dla gawiedzi: normalnie jeżdże samochodem do pracy ale dzisiaj w celach propagandowych pokaże jak to fajnie się jeździ tramwajem. Ciekawe czy wygonili wszystkich z tramwaju do tej ustawki. Czy może pan Czajkowski chciałby się równie chętnie obok żula przejechać. #warszawa #polska #bekazlewactwa #polityka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@kfiatek_na_parapecie: No nie wiem, RYSUJESZ grubą intrygę... czasem najprostsze wyjaśnienia są prawdziwe.
@zafrasowany: ale to jest najprostsze i jedyne logiczne wyjasnienie, chlop pomyslal, ze nie ma szans na podpisanie 8tys. ksiazek wiec zrobil z tego mema
@kfiatek_na_parapecie: Może pod koniec już przysypiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Można też wstrzymać wysyłkę i wysłać zapytanie do odbiorców, czy będzie dla nich problemem brak autografu bo bardzo przepraszam ale tyle się sprzedaje,
@kfiatek_na_parapecie: xDDD
@Kismeth: czyli wedlug ciebie calkowitym przypadkiem walnal sobie 8tys. kresek zamiast swojego podpisu, bo akurat tak mu sie namazalo? pomyslal sobie "przeciez ludzie pokochaja moje kreski, po co mam meczyc sie i podpisywac"?
@kfiatek_na_parapecie: ja to nawet wątpię, że sam je robił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kfiatek_na_parapecie Najprawdopodobniej nie. W XXI wieku, jeśli nie jest się jakimś gimboinstagramerem, nie opłaca się takich akcji kręcić. Filozofia "byleby było głosno" to się sprawdzała może do lat 50., gdy trudno było się pokazać, bo media przedtelewizyjne byly znacznie bardziej elitarne, a jednocześnie z braku obrazu, trudniej bylo w nich zapasc w pamięć. W dobie internetu takie rzeczy się ciągną za