Wpis z mikrobloga

Dobry.

Mam pewien dylemat.
Przyszło mi w końcu pismo z wyceną mieszkania do wykupienia. Cena jest dosyć kusząca i zastanawiam się nad wykupieniem. Ale jak zawsze jest jakiś haczyk.

Mój kolega miał niedawno problemy z mieszkaniem wykupionym przez jego babcie, później przepisane zostało na córkę. Babci jakiś czas temu zmarło się. Babcia miała troje dzieci: córka (mama kolegi) i dwóch synów.
Synowie po śmierci matki przypomnieli sobie o zachówku i sądownie przyznano im prawo do części mieszkania (mimo, że nigdy w nim nie mieszkali) Teraz kumpel musi ich jakoś spłacić jeżeli chce utrzymać mieszkanie.

Po takiej akcji zapaliła mi się lampka w głowie.
Moja mama nie żyje, najemcą lokalu jest mój ojciec. Mam brata przyrodniego, który mieszkał z nami całe życie. Ale przez nazwijmy to problemy jakie stwarzał został wyrzucony z domu i po ok 5latach wymeldowany. Nie widziałem go już dobre 10lat i nie wiem gdzie mieszka ani czy w ogóle żyje.

Moje pytanie jest takie: czy po wykupieniu mieszkania przez mojego ojca, później mój brat nie będzie mógł dochodzić swoich praw do zachówku czy innego spadku tak jak było to u kolegi?
Czy najpierw ojciec musi przepisać mieszkanie na mnie i wtedy wykupować mieszkanie?

#nieruchomosci #porada #mieszkanie #notariusz #prawo #pytanie
  • 5
@dramatdramatyczny

Generlanie:

1. Ludzie żeby unikać tego typu tematów - porządkują sprawy majątkowe przed śmiercią
2. Patrzac na pkt 1. Żeby unikać problemów z zachowkiem musiałoby dość do przekazania własności przed śmiercią, tak żeby mieszkanie nie wychodziło w majątek do podziału.
3. To nie jest porada prawna ;)