Wpis z mikrobloga

Z racji tego, że zbliża się zima i poza tym, że będzie zimno to będzie też ślisko i mokro chciałbym byście pomogli mi z wyborem butów do biegania. Biegam głównie po asfalcie/chodnikach w mieście, dystans ok 10km 3-4x w tygodniu, stopa normalna, moja waga to ok 90kg. Na co zwrócić uwagę kupując buty? W ogóle kupić buty na zimę czy lepiej nakładki z kolcami? Jakieś konkretne modele butów/nakładek możecie polecić? Co do ceny to w sumie sky is the limit. Fajnie by było gdyby miały dużą amortyzację. #pytanie #bieganie
  • 11
@gokish: no więc idąc za Twoją radą zadałem sobie to pytanie. Otóż tam gdzie biegam jest ZAWSZE od kiedy pamiętam nie do końca odśnieżone bo sie #!$%@? miastu nie chce, nie jest posypane solą a jak jest to się robi chlupa, poza tym nie biegam tylko po płaskim i pod górę gdybym miał na gładkim asfalcie biec to bym musiał bardzo uważać. Oczywiście, że da się w takich warunkach biegać nawet
@Wassimir: bieganie zima nie rozni sie od biegania latem, serio.
Poki nie wybierasz sie w tarty, albo nie zamiesza #!$%@? po zamarznietym jeziorze, to cos co sprawdzilo sie latem, sprawdzi sie i w zimie.
Piszesz o asfalcie i chodnikach, po czym pytasz o raki biegowe. To tak jakbys na dojazd do pracy w miescie, pakowal lancuchy na kola, bo troche sniegu popadalo.

Kup normalne buty, jesli masz duze poczucie estetyki, to
PurpleHaze - @Wassimir: bieganie zima nie rozni sie od biegania latem, serio. 
Poki ...

źródło: comment_1666342840rCQYabgHlub3rpK0oYry4h.jpg

Pobierz
I tak jak uwielbiam kolegów wyżej za rady, doświadczenie i wkład w rozwój tagu o bieganiu tak tutaj aż nie mogę uwierzyć w to co czytam.
@Wassimir: oczywiście że nie każdy but będzie pasował do biegania w zimie. Zależy to od kilku czynników. Tego jak będą wyglądały warunki danego dnia w danym miejscu, czy będzie sucho czy nie, guma użyta w podeszwie, bieżnik podeszwy. Z doświadczenia, podeszwa nobw Saucony Triumph ślizgała
@PurpleHaze: Chcę mieć buty do biegania w zimę, po mokrej nawierzchni bo-uwaga cenię sobie komfort i nie za bardzo jaram się ślizganiem (albo myśleniem aż nadto że mogę się poślizgnąć) lub marznięciem z powodu mokrych skarpetek. No nie i już. Jak trzeba będzie wydać 999zł na buty to wydam bo mam i mogę. Dlatego też nie chce mi się wchodzić za głęboko w dyskusje o sensie takich butów bo dla mnie
@Wassimir: xDDDD,
Po Twoim pytaniu wnoszę, że to będzie dopiero pierwsza zima, podczas której biegasz.
Koledzy @gokish i @PurpleHaze doradzili Ci naprawdę profesjonalnie. Każde buty Ci przemokną, jak będziesz biegł po mokrym śniegu. Goretex Ci #!$%@? da, jak się przez cholewkę przewali do środka śnieg (a masz to gwarantowane). Każde buty będą śliskie (nawet ultraturbo trialowe salomony nie za 1000zł za 2000zł).
Może zamiast się spierać z praktykami potraktuj ich porady
@Wassimir: do biegania zima zaopatrz się w skarpety z merino i nawet jak będą mokre to nie będzie Ci zimno. Kupiłem w tamtym tygodniu Salomon Pulsar Trail Gore-Tex ale jeszcze nie sprawdziłem. "kolce" bieżnika mają 3,5mm czyli krótsze niż w Salomon Ultra Glide. Na słabo odśnieżone tereny może być ok.
@Wassimir ja mam taki patent. Jak wypada jakiś trening typu interwały/rytmy to idę na siłownię, bo tego nie da się biegać na śliskim. Tam ubieram buty, które zakupiłem na kolejny sezon w jesiennych promocjach. Czyli takich jakie się pojawiają teraz, jak Ci napisał @PurpleHaze, po to żeby sobie je troszkę rozruszać. Jak zrobię w nich ok 100km, to zmieniam je na te,w których mam już zrobione ponad 1000km i nie mam
@Wassimir: w sumie @sz-n ma rację. Jak jest ślisko, to i tak nogi ci się rozjadą bez względu na obuwie i tak jak pisze @blazko lepiej wówczas śmigać na siłowni - zwłaszcza szybsze jednostki, jeżeli na chodnikach jest lodowisko.

Natomiast ja już od jakiegoś miesiąca mocno obciąłem bieganie na zewnątrz i zimuje na siłowni - dlatego, że po prostu nie znoszę naszej gównianej jesienno-zimowej temperatury. Bez napinki, dla podtrzymania formy i