Wpis z mikrobloga

@Suheil-al-Hassan: Pociągu? Tutaj jest mowa o aucie albo samolocie, jak ja pociągów nie nawidze, kiedyś się najeździłem do dziewczyny prawie 300km dalej… nigdy więcej raz miałem do dyspozycji tylko smarta to nim wolałem jechać nad morze 400km niż pociągiem, brak myśli ze o czymś zapomniałem z pociągu albo ktoś może okraśćć, przepychanie się, nagle brak miejsca bo za późno się kupiło bilet, oj podziękuje
byłem, ale nie chodzi tu o sam pobyt na obczyźnie, lecz traktowanie latania na dwudniowe citybreaki do Bergamo przez millenialsów jako rzeczy absolutnie fajnej i niezbędnej


@DerMirker:
Cześ, milenias here (najwidoczniej). Właśnie wróciłem z Litwy, Łotwy, Estonii, za tydzień jadę do Rzymu.
Tak, podróżowanie jest "fajne". Uważasz że siedzenie w domu jest fajniejsze?
Tak, jest niezbędne, bo wpływa na moje zdrowie psychiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@deryt: nie, uważam, że to hobby jak każde inne. Uważam też, że niszczenie atmosfery krótkodystansowymi lotami jest złe i przyszłe pokolenia nam będą to miały za złe
Na szczęście zumerzy mają inne myślenie i nie wrzucają zdjęć z Islandii i kawy w Turynie na fb/insta jak typowy millenials.

Można czytać książki, sklejać modele statków lub sparować z oponentami w brazylijskim ju jitsu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DerMirker: Jak ja zazdrościłem oglądając kanały takiemu fazowskiemu czy innemu miszy, że urodzili się w takich czasach i mogą sobie swobodnie zwiedzać świat.
Jak ja kończyłem szkołę średnią to miałem do wyboru albo iść w kamasze albo studiować a żeby studiować to musiałem pracować bo rodzina nie była zbyt bogata.
Po studiach już praca tak wciągnęła, że znowu nie było jak zwiedzać żeby nie zawalać roboty bo już byłem na swoim.
Uważam też, że niszczenie atmosfery krótkodystansowymi lotami jest złe i przyszłe pokolenia nam będą to miały za złe


@DerMirker:
Na w.w. wspomnianym tripie państw bałkańskich jeździłem flixbusami, więc ekologicznie...

Można czytać książki,


@DerMirker:
Why not both? W autobusach w ciągu tych 5 dni przeczytałem całą książkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie wrzucają zdjęć z Islandii i kawy w Turynie na fb/insta jak typowy millenials.

Dlaczego nie?
@barman84: sa gorsi od tego co napisałeś. tacy to przynajmniej sa nieciekawi i w sumie ich nie interesuja twoje wakacje. Najgorsi sa globtrotterzy, tacy ktorzy na 10 dni najlepiej jakby 8 dni jezdzili od a do b, od b do c. I potem pytali Ciebie jak byłeś w Australii, to co robiłeś. I jak powiesz, że byłeś na meczu krykieta, to oni nagle zaczna mowic, ze plaża w xyz z aligatorami,
@barman84: a, zeby nie bylo -> dla mnie kazda forma relaksu jest fajna. bo jak ktos np. tyra 6dni fizycznie i jedzie na al inkluziw, to tam serio odpocznie, ale jak jedzie jakis wielkomiejski zdobywca swiata, to sie moze zanudzic.
tak samo jak brandzlowanie się do czytania ksiazek, ogladania filmow itp., to wszystko to jest ta sama czynnosc, tylko jeden musi obejrzec Pitbulla, a drugi Undeground zeby czerpal z tego przyjemnosc.