@baxiu90: byłem, ale nie chodzi tu o sam pobyt na obczyźnie, lecz traktowanie latania na dwudniowe citybreaki do Bergamo przez millenialsów jako rzeczy absolutnie fajnej i niezbędnej
@Suheil-al-Hassan: Pociągu? Tutaj jest mowa o aucie albo samolocie, jak ja pociągów nie nawidze, kiedyś się najeździłem do dziewczyny prawie 300km dalej… nigdy więcej raz miałem do dyspozycji tylko smarta to nim wolałem jechać nad morze 400km niż pociągiem, brak myśli ze o czymś zapomniałem z pociągu albo ktoś może okraśćć, przepychanie się, nagle brak miejsca bo za późno się kupiło bilet, oj podziękuje
@barman84: masz takie wrażenie, bo pojechałeś do resortu - kogo się tam spodziewałeś? Podróżuję bardzo dużo od 11 lat i w resorcie byłam raz. Nie zamierzam wrócić ;)
byłem, ale nie chodzi tu o sam pobyt na obczyźnie, lecz traktowanie latania na dwudniowe citybreaki do Bergamo przez millenialsów jako rzeczy absolutnie fajnej i niezbędnej
@DerMirker: Cześ, milenias here (najwidoczniej). Właśnie wróciłem z Litwy, Łotwy, Estonii, za tydzień jadę do Rzymu. Tak, podróżowanie jest "fajne". Uważasz że siedzenie w domu jest fajniejsze? Tak, jest niezbędne, bo wpływa na moje zdrowie psychiczne ( ͡°͜ʖ͡°) Opowiedz
@deryt: nie, uważam, że to hobby jak każde inne. Uważam też, że niszczenie atmosfery krótkodystansowymi lotami jest złe i przyszłe pokolenia nam będą to miały za złe Na szczęście zumerzy mają inne myślenie i nie wrzucają zdjęć z Islandii i kawy w Turynie na fb/insta jak typowy millenials.
Można czytać książki, sklejać modele statków lub sparować z oponentami w brazylijskim ju jitsu ( ͡°͜ʖ͡°)
@DerMirker: Jak ja zazdrościłem oglądając kanały takiemu fazowskiemu czy innemu miszy, że urodzili się w takich czasach i mogą sobie swobodnie zwiedzać świat. Jak ja kończyłem szkołę średnią to miałem do wyboru albo iść w kamasze albo studiować a żeby studiować to musiałem pracować bo rodzina nie była zbyt bogata. Po studiach już praca tak wciągnęła, że znowu nie było jak zwiedzać żeby nie zawalać roboty bo już byłem na swoim.
@DerMirker: ja. Podróżowanie najchętniej od mojego jednego domu do drugiego domu i tak co 3 miesiące zahaczając jeszcze o trzeci i czwarty dom gdzieś na świecie
@barman84: sa gorsi od tego co napisałeś. tacy to przynajmniej sa nieciekawi i w sumie ich nie interesuja twoje wakacje. Najgorsi sa globtrotterzy, tacy ktorzy na 10 dni najlepiej jakby 8 dni jezdzili od a do b, od b do c. I potem pytali Ciebie jak byłeś w Australii, to co robiłeś. I jak powiesz, że byłeś na meczu krykieta, to oni nagle zaczna mowic, ze plaża w xyz z aligatorami,
@barman84: a, zeby nie bylo -> dla mnie kazda forma relaksu jest fajna. bo jak ktos np. tyra 6dni fizycznie i jedzie na al inkluziw, to tam serio odpocznie, ale jak jedzie jakis wielkomiejski zdobywca swiata, to sie moze zanudzic. tak samo jak brandzlowanie się do czytania ksiazek, ogladania filmow itp., to wszystko to jest ta sama czynnosc, tylko jeden musi obejrzec Pitbulla, a drugi Undeground zeby czerpal z tego przyjemnosc.
@DerMirker: @ImperiumCienia: ja też, ja też. mam jakieś pieniądze na jeżdżenie, ale nie żebym się jakoś specjalnie interesował podróżowaniem. jakbym się nim interesował, to bym poszedł na turystykę.
Chciałbym oficjalnie NAPLUĆ z tego miejsca na każdego któremu nie chcę się dziś iść na #wybory nie zależnie od tego na kogo by zagłosował. Oczywiście podwójnie chciałbym OPLUĆ tych którym się dziś nie chcę iść ale będą pisać o polityce na mirko regularnie.
Zaplusuj jeśli nie pobrałeś karty do referendum. Głosowałem chwilę po 7 rano i podobnie jak ja udziału w referendum odmówiła co druga osoba :) #polska #wybory #wydarzenia #chwalesie
Komentarz usunięty przez autora
To chyba ja. Ale ja jestem dużo w ruchu i bez podróżowania.
@DerMirker:
Cześ, milenias here (najwidoczniej). Właśnie wróciłem z Litwy, Łotwy, Estonii, za tydzień jadę do Rzymu.
Tak, podróżowanie jest "fajne". Uważasz że siedzenie w domu jest fajniejsze?
Tak, jest niezbędne, bo wpływa na moje zdrowie psychiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opowiedz
Na szczęście zumerzy mają inne myślenie i nie wrzucają zdjęć z Islandii i kawy w Turynie na fb/insta jak typowy millenials.
Można czytać książki, sklejać modele statków lub sparować z oponentami w brazylijskim ju jitsu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak ja kończyłem szkołę średnią to miałem do wyboru albo iść w kamasze albo studiować a żeby studiować to musiałem pracować bo rodzina nie była zbyt bogata.
Po studiach już praca tak wciągnęła, że znowu nie było jak zwiedzać żeby nie zawalać roboty bo już byłem na swoim.
@DerMirker:
Na w.w. wspomnianym tripie państw bałkańskich jeździłem flixbusami, więc ekologicznie...
@DerMirker:
Why not both? W autobusach w ciągu tych 5 dni przeczytałem całą książkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlaczego nie?
tak samo jak brandzlowanie się do czytania ksiazek, ogladania filmow itp., to wszystko to jest ta sama czynnosc, tylko jeden musi obejrzec Pitbulla, a drugi Undeground zeby czerpal z tego przyjemnosc.
@milvanb: niech jedzie, tylko niech nie nazywa tego podróżą :D