Aktywne Wpisy
mirko_anonim +31
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla większości to długi i szczęśliwy weekend, ale nie dla mnie. Wczoraj dowiedziałem się o zdradzie dziewczyny. Sama mi powiedziała, że jest ktoś inny a jej uczucia względem mnie się zmieniły i nie ma sensu w tym tkwić. Spakowała się i odeszła. On po nią przyjechał. Byliśmy ze sobą 6 lat. Na przyszły rok zaplanowany ślub weselny. Mieszkanie wynajmowałem ja i za nie płaciłem, bo ona nie mogła znaleźć
Dla większości to długi i szczęśliwy weekend, ale nie dla mnie. Wczoraj dowiedziałem się o zdradzie dziewczyny. Sama mi powiedziała, że jest ktoś inny a jej uczucia względem mnie się zmieniły i nie ma sensu w tym tkwić. Spakowała się i odeszła. On po nią przyjechał. Byliśmy ze sobą 6 lat. Na przyszły rok zaplanowany ślub weselny. Mieszkanie wynajmowałem ja i za nie płaciłem, bo ona nie mogła znaleźć
Polejmnie +162
Autorytety TVNu zachęcają do głosowania w nadchodzących wyborach.
#heheszki
#heheszki
Nocka częściowo nieprzespana bo wieści o maluchach z DT z panleukopenią złe.
Kotka w lecznicy w bardzo złym stanie.
W domu maluchy z biegunką, jeden nie chce jeść.
Doba pobytu w szpitalu zakaźnym 200-350zł, jeśli trafią tam trzy koty to dramat.
Hienę muszę odebrać z lecznicy po południu i będę musiała ją wypuścić w miejsce bytowania. (-‸ლ)
Godzinę później Hienka ma dom - odpowiedzialny, niewychodzący, no idealny.
Maluchy lecą przez ręce ale testy na panleukopenię ujemne. Z tego miotu zniknęły dwie sztuki, zaczynamy sądzić że po prostu zostały otrute. Więcej badań, toksykologia.
Z Kulką jest bardzo, bardzo źle - jak ktoś wierzy to może się modlić :( Gremlinek nieco lepiej.
Hiacynta w lecznicy niby dokazuje ale jadłowstręt.
Koszty leczenia będą większe niż któregokolwiek z dotychczas leczonych przez nas zwierząt, nasze stawki za pobyt w szpitalu są 10x mniejsze (╥﹏╥)
Ja nastawiam klatkę na stanowisku kotów wolnożyjących gdzie pojawiła się kotka z trzema kociakami - łapie się maluch, ale już do kastracji…. Jedzie do lecznicy, oczywiście okazuje się być kotką, oczywiście z infekcją uszu.
Na miejsce poprzedniej #!$%@? interwencji jedzie zaprzyjaźniona organizacja, której jednego kota tam znaleźliśmy. Teoretycznie w celu poszukiwania kota ale mamy informację o kolejnych dwóch szczeniakach, które wzięli miesiąc temu.
Bingo, jeszcze jeden szczenior odebrany…
Ja jadę tam i odbieram kotki na kastrację umówioną na jutro. Wolałam je wziąć wcześniej i przetrzymać, bo spodziewałam się nie wiadomo jakich fikołków.
Babka mocno przestraszona, pies przeniesiony z dotychczasowego miejsca, zrobili mu nową budę, jest już zaszczepiony. Wydaje się, że coś drgnęło. Jutro będę jeszcze w ich sprawie rozmawiać z MOPSem.
Dużą nadzieję pokładałyśmy w konkursie fundacji Orlen, niestety nie udało się zdobyć wnioskowanych środków na kastracje :( przed nami jeszcze podobny z netto, ale podchodzimy już bez entuzjazmu.
Prawdopodobnie jeszcze nigdy nie byłyśmy w sytuacji w której tak bardzo obawiałam się faktur, serio każda złotóweczka się liczy!
tu zbieramy na leczenie maluchów
#pieszkotem #kitku #koty #pomagajzwykopem
Wołam użytkowników, którzy zaplusowali następujący wpis lub komentarz:
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
Ale ofc można bezpośrednio:
Stowarzyszenie Pies z Kotem
12102043170000500205417318
Bezimienna wygląda mi na Dorotkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardzo Cię dopinguję, skąd Ty bierzesz siły na to wszystko. Pozdrawiam serdecznie.(づ•﹏•)づ