[xblackwidowx]

tolerujecie zwierzeta na blacie/stole?

[jiddlo]

@xblackwidowx: matko boska zdejmij kotu ten dzwoneczek z szyi (╯°□°）╯︵ ┻━┻ nie #!$%@?łoby cię gdybys miała zawieszony przy sobie #!$%@?, który by dzwonił za każdym razem jak się poruszysz?

A nawiązując do komentarzy osób, które „wolą” psy, bo czystsze itp itd, albo w ogóle zwierząt nie tolerują - mam nadzieje, że po każdym wyjściu z domu też pierzecie swoje ubrania i myjecie

[Jasper666]

Czasem kroję kurczaka czy tam jakąś krowę więc toleruję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....a]

@xblackwidowx: jeszcze jak

[aczutuse]

@xblackwidowx: nie, bo nei chcę zarazić się pasożytami

[Victus_est_in_vita]

@Nemayu:

Rozumiem, że dajesz podkradać jedzenie, obsikiwać ściany, włazić sobie do łóżka, drapać i gryźć, bo przecież instynkt.

Koty nie obsikują ścian, to nie psy xd
Jedzenia nie pozwalam podkradać, jak jest głodna to sam jej daję. Natomiast na całą resztę pozwalam, bo nie rozumiem jak można zabronić kotu drapać xD

[poleglem]

@xblackwidowx: wolę kota na stole niż bachora

[C.....t]

Wystarczy zapewnić meble do chodzenia i takie po których nie mogą.

@Nemayu: a gówno prawda. Jeśli wydaje Ci się, że nauczysz kota nie wchodzić na niektóre meble, to masz rację, wydaje Ci się. Jeśli już, to kot nie będzie wchodził na nie przy tobie ze strachu, ale hasał po nich jak cie nie ma.

@ChamskoCytuje: prędzej dostaniesz toksoplazmozy od źle umytego ziemniaka czy marchewki niż od kota. Wbrew obiegowej opinii

[p.....r]

Nawet kota nie musisz mieć, żeby żreć guwno, chyba, że srasz poza domem i masz śluzę do dezynfekcji

@ReeceWithouterpoon: Ej, ale trochę się mylisz (w tym wypadku "trochę" to eufemizm) i jest drobna różnica, że zdarzy się spożyć nieliczne bakterie (kiedyś widziałem eksperyment, gdzie bakterii kałowych było więcej w zlewie, niż w łazience), ale nie porównuj tego z jedzenia odrobin kociego gówna :D To nie jest poważne, bo bakteria i gówno,

[m0rgi]

@xblackwidowx: wziąc sobie kota i go karcić za kocie instynkty to jest wyższy poziom #!$%@? mózgowego. Dlatego tak, pozwalam.

@ReeceWithouterpoon: Brać sobie zwierze domowe które następnie ciebie dominuje tak, że jadasz potrawy z domieszką kuwety to jest dopiero #!$%@?. Kociarze to jednak mocno podległy typ człowieka.

[ReeceWithouterpoon]

@m0rgi: jak Ty jesz z blatu to pogratulować manier żula.

[Nemayu]

@CytrynowySorbet: Jeśli wydaje ci się, że kot nie wchodzi na meble ze strachu, a jak mnie nie ma to po nich chodzi to masz rację, wydaje ci się ¯\_(ツ)_/¯

[Nemayu]

@Victus_est_in_vita:

bo nie rozumiem jak można zabronić kotu drapać

Normalnie nie pozwalasz kotu drapać i gryźć siebie i mebli. Można łatwo nauczyć kota, żeby nie wyciągał pazurów i uderzał łapą, a gryzł słabo, a w zasadzie tylko udawał, że to robi. Zwyczajnie trzeba nauczyć kota zabawy, zamiast dać mu się atakować.

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

ten kot grzebie w kuwecie

@Samy_Naceri: Skąd wiesz, że ma kuwetę?

[rzaden_problem]

@xblackwidowx: ja nawet w domu nie toleruję dłużej niż godzina, a gdzie mowa o takich elementach wyposażenia ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

walą do kuwety a potem chodzą ci po blatach

@hadrian3: mój wali do sedesu.

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

włazić sobie do łóżka

@Nemayu: Oczywiście, że tak.

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

Najśmieszniejsze, że statystycznie z tych 700 osób co zaplusowały, że nie tolerują kotów na blacie około 500 nie myje rąk po sraniu xDDDD

@Kiedys_Mialem_Fejm: I jedzą po pijaku kebsa za 7 zl pod dworcem u abdula co rekawiczki wymienia raz na miesiac

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

Jeśli już, to kot nie będzie wchodził na nie przy tobie ze strachu, ale hasał po nich jak cie nie ma.

@CytrynowySorbet: Bzdura. Mój kot nie hasa po meblach wyższych niż ława w salonie bo zwyczajnie nie jest w stanie na nie wskoczyć. Sprawdzane wielokrotnie na kamerkach. Nawet jak mnie nie ma w domu to na blat nie wskoczy.

[TzK_]

@xblackwidowx: zawsze szczypta fur de cat dla poprawy smaku

[C.....t]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: ale to co innego. Jak kot nie jest w stanie wskoczyć, to inna sprawa, niż wtedy, kiedy kot dałby radę, ale jest nauczony, że nie może. Bo wtedy na 100% wchodzi, tylko co najwyżej właściciel tego nie widzi