Wpis z mikrobloga

@Wychwalany: w sensie jumpstarter nie dał rady? Ale to z jakiego powodu? Coś źle zrobileś czy też miałeś jakiegoś potwora, który potrzebował więcej niż daje JS?

@xaveri1983: cos tam 280pare bodajże... jakoś poniżej 300.

@SpalaczBenzyny: lepiej. Odwlekam i odwlekam, ale mnie to nie minie i wkrótce trzeba będzie się wykosztować.
Problem w tym, że jedno nie wyklucza drugiego tzn. nowy akku to nie jest uber gwarancja, że nigdy mi
w sensie jumpstarter nie dał rady? Ale to z jakiego powodu? Coś źle zrobileś czy też miałeś jakiegoś potwora, który potrzebował więcej niż daje JS?


@normanos: tak, nie dał rady, a silnik to potężna benzyna 1.0. Chińszczyzna jakaś. Taryfiarz jak przyjechał to miał potężnego jumpera. twój to tak z 3x mniejszy, a mój to był z 5x mniejszy od tego co miał taryfiarz
dobre aku, sprawne ładowanie i nie potrzeba takich dodatków.


@modzelem: i tak i nie. Moja sytuacja: czasami potrafi stać po tydzień. Sytuacja sąsiada sprzed miesiąca: zostawił (lub żona) światła i po paru godzinach była padaka i latał po nas, sąsiadach szukając ratunku.

Awaryjnie przyjedzie sąsiad, straż miejska, taxi


@modzelem: raz, że nie lubię się prosić/być zależny/czekać/szukać
a dwa, na naszym parkingu to trzeba by mieć kogoś z kilkumetrowymi kablami bo
Już to kiedyś pisałem ale się powtórzę, jak zapominasz wyłączyć światła to wchodzisz na allegro wpisujesz AUTOMATYCZNY WŁĄCZNIK ŚWIATEŁ MIJANIA kupujesz, montujesz i światła zapalają się tylko w momencie odpalonego silnika i wyłączają w momencie wyłączenia silnika koszt 30-40 zł. Jeżeli masz problem z alternatorem lub akumulatorem to w cenie tej zabawki zregenerujesz alternator lub kupisz nowy zwykły akumulator. Jeżeli dbasz o stan techniczny swojego samochodu to nawet po miesięcu stania normalnie
w cenie tej zabawki zregenerujesz alternator lub kupisz nowy zwykły akumulator


@lubiep: spoko ale zakrzywiasz rzeczywistość. zapomniales dodać "w podwójnej cenie". zamienniki mojego aku są chyba w okolicach 600.

Poza tym jak pisalem wyzej: to nie jest "albo albo". To jest komfort ze w przypadku problemu rozwiążesz go wszędzie w 5 minut. Komfortu nie można przeliczać na bezpośrednią opłacalność ;)
@normanos dlatego napisałem "zwykły akumulator" raczej kwasówki nie przekraczają kwoty 300-400 zł, a wyższe ceny to już nie zwykle akumulatory a AGM które potrafią po 1000 zł nawet kosztować ale też ich żywotność jest nawet dwukrotnie dłuższa.