Wpis z mikrobloga

Niestety, to ciągły problem tej galerii, jak i dworca. Tylko rozwiązania brak, nikt się nimi zająć nie chce, ochrona wypycha poza galerie, policja czy straż miejska niechętnie przyjmuje zgłoszenia jak coś się dzieje (bitki między zulami, zaczepianie ludzi, żebranie, #!$%@? się do nieprzytomności i defekacja pod siebie).