[Espo]

41 587 - 2 = 41 585

The Pervert's Guide to Cinema (2006) – 7/10

Dwie i pół godziny analizowania fragmentów znanych filmów w wykonaniu Slavoja Żiżka. Sam sposób realizacji jest bardzo przyjemny i nie męczy monotonią. Zastrzeżenia można mieć tylko do podejścia psychoanalitycznego w filmie, które powoduje, że niektóre z przedstawianych interpretacji wydają się być naciągane. Mimo wszystko Żiżek zmusza do myślenia i nieszablonowego spojrzenia na kinematografię, za co należy mu się olbrzymi plus (szczególnie za analizę Lyncha, Scotta i Kieślowskiego). Kolejny plus za to, że opowiada z niesamowitą pasją i ciężko jest oderwać wzrok od ekranu przez te 150 minut

The Pervert's Guide to Ideology (2012) – 8/10

Ta sama forma co w „Z-boczonej historii kina”, zmienia się tylko przedmiot rozważań – tym razem jest to ideologia. Tym razem analizowane są nie tylko filmy, ale także szeroko pojęta rzeczywistość kulturowa oraz wydarzenia historyczne.

Tak jak w przypadku pierwszego filmu niektóre jego wnioski są trafne i potrafią zmusić do myślenia (chociażby wątki Starbucksa, Titanica, Full Metall Jacket, Ody do radości). Pierwszy blok filmu, który skupia się głównie na wytłumaczeniu sposobu, w jaki ideologia wpływa na życie normalnego człowieka jest w moim odczuciu ciekawszy niż drugi – padają w nim ciekawsze spostrzeżenia.

#maratonfilmowy #zizek #kinematografia

[v.....n]

@Espo: Guide to Cinema jest dość nudny/wtórny dla kogoś, kto przeczytał jakieś prace Żiżka z tego powodu, że analiza filmów Hitchcocka czy Kieślowskiego często w nich gości.