Mircy odkryłem protipa tak oczywistego a jakże niespodziewanego i przyjemnego. Otóż robiłem sobie na obiad sałatkę i dodałem tam papryczkę czili a że była jakaś słaba to dokroiłem jeszcze 3 i każdą patroszyłem z minimalnym użyciem noża gołą ręką no i się najadłem dobre było i tak sobie niedawno przypomniałem jak leżałem po jedzeniu że koń nie zwalony. No i tak sobie walę do jakiej żetoniary i naglę zaczęło mnie piec w koniec penesa ale tak dziwnie przyjemnie no i to było najlepsze i najszybsze walenie od dawna także polecam bo muszę już iść #przegryw
Wzruszyła mnie to na tyle, że łży pociekły mi po policzku. Ale to nie wstyd. Przecierając oczy, przy okazji wydobywając ropę z oka zaczęło mnie strasznie piec. Zapomniałem, że na śniadanie wpieprzałem kanapki z papryczkami czili. Boli jak cholera, prawie tak mocno jak przeglądanie polskiego tindera. Nie będę się rozpisywać na ten temat więcej, bo muszę już iść.
- prawie 29 lat - 160 cm wzrostu - sczupła - ciemne włosy - ciemne oczy - wykształcenie wyższe (magister) - stała, stabilna, w miarę dobrze płatna praca
Myślicie, że w tym roku poznam miłość mojego życia?
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link