@Runalke: akurat nigdy nie nsiedzialem ale interesowalem sie kultura grypsery wieziennej z lat 80 i kilka ksiazek przeczytalem o samookaleczeniach w tamtych czasach takich jak przybijanie worka mosznowego do taboretu badz sznyt wiedenski od kostki do ucha i oczywiscie masz racje ze siedzennie w wiezeniu to nie jest to powod do dumy a raczej do wstydu
@AMBIWALENTNYPSIUR: też trochę się tym interesowałem ale dalej nie uważam że jest to coś co powinien wiedzieć każdy im dalej od tego tym lepiej w sumie :)
dalej nie uważam że jest to coś co powinien wiedzieć każdy
@Runalke: ja mieszkalem 20 lat 50m od wiezienia zamknioetego i sluchalem co wieczor spiew wiezniow i moglem ich ogladac z balkonu przez lornetke xD i rowniez nioe uwazam aby to bylo potrzebnego w zyciu ale ja sie nauczylem bez wlasnej inwencj9i po prostu tam bedac -+
@Runalke: mysle ze wiekszy ma wplyw postawa rodzicow w wychowaniu a nie otoczenie choc napisalem to aby ci pokazac ze ocenianie jednostki na podstawie wiedzy na dany temat mija sie z celem i wplyw na psyche ma nie tylko otoczenie ale to w jaki sposob dane otoczenie bedzie wytlumaczone przez osoby odpowiedzialne za twoje wychowanie vide mama i tata
@AMBIWALENTNYPSIUR: no dobra mój błąd bo zabrzmiało to źle, ale generalnie chodziło mi o to że pewna wiedza jest przyswajana przez albo zapaleńców w danym temacie albo osoby które w danej "dziedzinie" siedzą, trochę z dupy przykład ale np. Produkcja bomb albo to jara saperów albo terrorystów w takim ogólnym znaczeniu i co do wychowania to jak by nie było odgrywa ważna rolę w życiu jednostki ale nie jest czynnikiem który
@Runalke: majac wlasne zdanie i potrafiac oceniac dane sytuacje bazujac na dotychczsowych doswiadczeniach odroznisz malorozgarnietych osobnikow od tych potrafiacych rozdzielic postawy korzystne spoleczknie od tych malo akceptowalnych
@AMBIWALENTNYPSIUR: nie no jeśli mowimy o Twoim pierwszym wpisie w tym temacie to ciężko bylo stwierdzić:) ale nie zmienia to faktu że jak ktoś jest bardzo zapalony w jakimś temacie to może być w jakiś sposób skrzywiony niekoniecznie w złym sensie poprostu nawet nie będąc obiektywnym, a wracając do głównego tematu po prostu odebrałem to jako gloryfikowanie grypsery albo faktu pierdzenia w pasiak jako coś dobrego co mnie zirytowało choć takiej
@G1G1G1: co to jest buzała?
+
i oczywiscie masz racje ze siedzennie w wiezeniu to nie jest to powod do dumy a raczej do wstydu
@Runalke: ja mieszkalem 20 lat 50m od wiezienia zamknioetego i sluchalem co wieczor spiew wiezniow i moglem ich ogladac z balkonu przez lornetke xD i rowniez nioe uwazam aby to bylo potrzebnego w zyciu ale ja sie nauczylem bez wlasnej inwencj9i po prostu tam bedac -+