Wpis z mikrobloga

@Dyzmiak: może i nie żabki ale w podobnym sklepie udało mi się wyrwać dziewczynę. Laska stukała się ze mną a chwile później zaczęła „być” z jakimś szarym mirasem. Szkoda gościa bo pewnie myślał jaka to księżniczkę nie znalazł.