Wpis z mikrobloga

Odnośnie teledysku adieu. Powiem tak, kiedy w tekście padają słowa kierowane do kogoś, rożnie odmienione, czyli "ty" (Die Zeit mit dir war schön), Till nie mówi/śpiewa do ciebie, do słuchacza, do fana. On śpiewa do siebie. Każdy członek zespoły śpiewa do siebie z przeszłości.

Teraz weźcie tekst, weźcie obraz teledysku, który nawiązuje do poprzednich albumów, zwłaszcza Mutter . W tym teledysku jest jedno wielkie nawiązanie do Mutter - do samego utworu Mutter (ciała w "inkubatorach"), do Mein Herz Brennt (klatka w podłodze), Mutter (widok kamery z góry i spoglądanie w górę), Ich Will (sam motyw napadu na bank + irokez Tilla), Sonne (czarna od węgla twarz Tilla). Do tego LIFAD 6 jako tablica rejestracyjna, laser będący motywem przewodnim z Deutschland scala wcześniejsze albumy z najnowszym Adieu.

Chłopaki patrząc ze smutkiem w inkubatory ze swoimi sylwetkami, patrzą w siebie z czasów albumu Mutter. Teledysk kończący się niszczeniem posągów wskazuje na definitywne zerwanie z przeszłością, pożegnanie z przeszłością zespołu. Ważne jest tylko tu, i teraz.

#rammstein
  • 2
@exile17:
Ktoś na reddicie zauważył, słusznie bardzo:

Sscena z członkami R+ w klatce i z otaczającym ich tłumem... Ten tłum to nikt inny jak my, fani. Zobaczcie, jak najpierw tłum atakuje, napiera na klatkę, żeby potem bujać się, kiwać głową w rytm muzyki.

Perfekcyjne przedstawienie rodzaju fana, który jedzie po zespole, narzeka na słabe utwory, albumy, bo według niego to "już nie to co kiedyś", żeby po fakcie jak przyjdzie co
@exile17: Jeszcze apropos Mutter i LIFAD to były dwa takie dosyć poważne momenty w ich karierze gdzie prawie się rozpadli podczas nagrywania, z tego co pamiętam z wywiadów żarli się mocno między sobą wtedy (głównie Rysiek z resztą :D). Może to też taki rodzaj odcięcia się od tamtych momentów, zerwanie z przeszłością tak jak piszesz. Obecnie z tego co mówią pracuje im się razem zajebiście.