Wpis z mikrobloga

Nie znałem go, wiem, że nie miał dzieci, żony, dziewczyny. Miał 30 lat.


@kwaz1: Czyli odpowiedzialny świadomy wybór. Szkoda człowieka, bo jeszcze sporo mógł w życiu zmienić, jednak na te najważniejsze zmiany już raczej było za późno.
  • Odpowiedz
@ExitMan: nie wiem czy świadomy. Mi się wydaje, że w takich momentach człowiek ma tak zaburzoną percepcję jak anorektyczka na temat swojej wagi.
  • Odpowiedz
@Zawiedziony_2137: że nie żyje? Pomyśl tylko. Coś spowodowało że żyjesz. Jak umrzesz to może się powtórzyć, a raczej na pewno tak będzie bo jeśli jest na to chociaż minimalna szansa pomnożona przez wieczność to okazuje się że nie da się być martwym. Śmierć to luksus na który nas nie stać :(
  • Odpowiedz