Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#lowiectwo #polowanie
Czasami mnie kusi aby pójść w ślady dziadka który polował. Wiem że zdania co do myśliwych są podzielone, ale nie robi mnie to.
Najbardziej z pierwotnego rozeznania chyba przerażające są koszta. Za kurs, za broń, za odstrzał - za wszystko trzeba płacić. Czy w ogóle da się w tym wyjść chociaż na 0?
Hobby fajne, ale nie wiem jak ludzie to godzą z codziennym życiem.
  • 22
@grzesiek23Gda: zdania co do myśliwych nie są podzielone, tylko społeczeństwo nie akceptuje pijanych dzbanów strzelających do wszystkiego co się rusza i do tego organizujących dewizowe polowania, gdzie zabijane są chronione gatunki. Ostatnio łosie pomylili z dzikami. ALE może gdyby więcej takich osób jak Ty (spoza kliki dziadków) zainteresowało się tematem, to coś by się zmieniło zarówno w kulturze polowań i postrzeganiu środowiska, tj. myśliwych, nie lasu ;) Nie oszukujmy się, ktoś
@grzesiek23Gda odezwij się do koła w którym był dziadek i przedstaw się jako wnuczek i myślę że odpowiedzą na Twoje wszelkie pytania itp i da to Tobie rozeznanie co i jak.
Sam jestem w takiej samej sytuacji z chęcią podtrzymania tradycji rodzinnej i aktualnie jestem na stażu.

@grzesiek23Gda: Staż jest darmowy ale czasami wymagają wykonywania prac (np. grodzenie pastuchem elektrycznym itd...) lub wykonania urządzeń (ambona, paśnik, lizawka).
Jak zdasz egzamin to najdroższa jest optyka na broń, potem broń.
Do tego sporo pierd typu lornetka, ciuchy, buty, nóż itd...
Ogólnie polecam aby na starość nie żałować w stylu "a mogłem być [...]".
@grzesiek23Gda: Drogo jest na początku, ale to jak z każdą pasją/hobby. Jakbyś chciał być np: paralotniarzem to też musisz na początku wydać kasę a potem już luz.
Patrzenie przez pryzmat: "Czy da się na tym wyjść na zero" jest błędne. Każda pasja/hobby generuje koszty. Jedne mniejsze drugie większe. W myślistwie początkowe koszty są duże, ale także trzeba poświęcić czas aby skończyć staż, zrobić kurs, znaleźć koło.

Co do stażu - jest
@grzesiek23Gda: Jeśli tylko chcesz to może być tanio.
Roczny staż odbywasz za darmo. No chyba, że trafisz na beton, który BEZPRAWNIE kazał Ci będzie budować za swoje pieniądze urządzenia łowieckie.
Kurs i egzamin to koszt między 1500 zł a 2000 zł, w zależności jaki okręg.
Potem badania i pozwolenie, zmieścisz się w 1000 zł.
No i dobrze by zaczepić się w jakimś kole, wpisowe to (statutowo) nieco ponad 4000 zł.
I