Wpis z mikrobloga

Trochę na ostatni dzwonek, ale gotowe :)

Jeśli nie macie pomysłu na drobny upominek świąteczny, mogę poratować tegorocznym patentem - słoiczki z cukrem waniliowym!

Proste, estetyczne, pachnące, a do tego do wykorzystania podczas wypieków.

Czego potrzeba?

Słoiczki z klipsem (mogą być też inne pojemniczki, ważne żeby były szczelnie zamykane), cukier oraz laski wanilii.

Wykonanie:
cukier wsypać do miski
laski wanilii rozciąć wzdłuż, nożem wyskrobać ziarnka i dodać do cukru
wymieszać cukier z wanilią
przełożyć cukier do słoiczków
dodać laski wanilii (jeśli są zbyt długie, można je przeciąć na mniejsze kawałki)
wymieszać, aby kawałki laski zanurzyły się w cukrze
zamknąć szczelnie słoiczki

Słoiczki są gotowe do wykorzystania po około 3 tygodniach od przygotowania, ale im dłużej cukier stoi, tym staje się bardziej aromatyczny. W międzyczasie warto nimi co jakiś czas potrząsnąć, aby zawartość się przemieszała.

Na każde 300g cukru powinna przypadać 1 laska wanilii - przynajmniej ja się dokopałam do takiej wersji, robiłam dla siebie i działa.

Ja wykorzystałam 5 słoiczków o pojemności 250ml, około 1,2 kg cukru i 4 laski wanilii.

#gotujzwykopem (trochę na wyrost) #diy #swieta
moll - Trochę na ostatni dzwonek, ale gotowe :)

Jeśli nie macie pomysłu na drobny ...

źródło: comment_1669810501fyyP4abT5ve7CExrWcoArd.jpg

Pobierz
  • 25
słoiczki z cukrem waniliowym!


@moll: fajne. Ale dałbym tego cukru tak z 1/5 tej ilości, co dajesz na słoiczek, wolne miejsce dopełnił spirytusem 66% (albo mieszaniną spirytusu 95% z wódką czystą), odstawił na minimum miesiąc i wtedy dawał. Zamiast słoiczka lepiej będzie dać jakąś ładną szczelnie zamykaną butelkę.
@ottersideofme: przelicz sobie. Raz mi się zrobiło masło ze śmietany, ale to dlatego że nie dostałam instrukcji obsługi robota i ustawiłam zbyt wysokie obroty. Masło do końca ubijasz w pojemniku, a potem w dłoniach odsączasz i przekładasz do pojemnika lub formujesz osełkę
@moll: Ja kiedyś robiłem za pomocą zwykłego miksera aż pojawia się grudki masła potem wlewam do słoika do połowy i zakręcam nakrętką. I wtedy góra- doł aż grudki zbiją sie większą masę. Potem do miski i wygniatam resztę mleka. Na koniec płukanie w wodzie kilka razy i do lodówki :)
@ottersideofme: też ładnie.

Chociaż najlepsza to jest maszynka do ubijania masła. Babcia taką miała. Najpierw odwirowywała śmietanę na wirówce, potem przelewała ją do tej ubijarki, a potem to już tylko odsączała ręcznie i formowała. Na maślankę jeszcze potem miała zawsze chętnych
@moll: a to jak masz swoje krowy mleczne to możesz się bawić z wirówką. Serwatka czy jak to się nazywa pod pomidory a śmietana na masło. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Smak dzieciństwa chleb z domowego wypieku, samorobne masło z cukrem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kir91: szok, co? :P

nalewki są do próbowania i degustacji, sączenia jednego kieliszeczka przez pół wieczoru. Jak chcesz się upić nalewką, to nie żłopiąc jedną jak cham i prostak, tylko wyciągasz pół barku nalewek i oceniacie smak różnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ottersideofme:

W sumie można kupić śmietana i ubić mizerem a potem w słoiku dokończyć ubijanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) wyjdzie taniej?


Nie wyjdzie taniej jeśli musisz kupić śmietanę. Ostatnio ze śmietany 36% (10zł za pół litra) wyszło mi masło 180 gram. Tylko pamiętaj by schłodzić naczynie w którym robisz. Szybciej się zrobi.

No chyba, że masz dostęp do mleka prosto od krowy i samodzielnie ogarniesz sobie śmietanę.