Wpis z mikrobloga

To gloryfikowanie Krakowa też tylko u lokalsów widziałem. Co jest fajnego w mieście z zanieczyszczeniem powietrza przebijającym Indie i nie istniejącą komunikacją miejską?
Samo miasto oprócz tej staróweczki również nic ciekawego i depresyjne, na kilka godzin wycieczki styknie.
Chyba najbardziej przereklamowane miasto w Polsce, już Wrocław podobał mi się dużo bardziej.

#kredythipoteczny #nieruchomosci #krakow #warszawa
Pobierz perfumowyswir - To gloryfikowanie Krakowa też tylko u lokalsów widziałem. Co jest faj...
źródło: comment_1670311770MjKR59HhAGZjs0za6M3SBV.jpg
  • 47
@perfumowyswir: Nie jestem ani Krakusem, ani Warszawiakiem, ale w obu miastach mieszkałem kilka lat. Kraków jest co najwyżej dobry jako miasto studenckie, ale do życia tam na stałe, to nic mnie nie przekona. Niemiłosiernie zakorkowane, organizacja remontów woła o pomstę do nieba, komunikacja miejska słaba, każda wolna przestrzeń jest momentalnie zabudowywana przez deweloperów. Im bliżej centrum, tym jest gorzej. Obecnie co pojadę do Krakowa, to w centrum kolejny już budynek jest
@perfumowyswir:

wroclaw - miasto "sukcesu" ;)

tam nie am ani jednego przodujacego elementu: ani top uczelnie, ani firmy, ani komunikacja, ani medycyna, ani kultura, ani zarobki.... wszyscy wyprzedzaja wroclaw w tych liczbach, a wyglada krk bije na glowe wro ktore ma zagposdarowany rynek i kilka ulicy na krzyz od niego, a krk cale stare miasto....
Po 8 latach mieszkania tutaj sam mam dość tego miasta.


@Avekkk: A ja po 8 latach mieszkania w Krakowie kupiłem tu mieszkanie i osiadłem na stałe. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kluczowy jest wybór odpowiedniej lokalizacji. Mnie nie dotykają żadne wady o których później wspominałeś, no ale jak się ktoś pcha mieszkać jak najbliżej centrum, to tak to wygląda. #!$%@? możesz wszędzie dostać jak prowadzisz aktywne życie nocno-rozrywkowe
Zawsze podaje znajomym taki przykład - w Krakowie często np. do galerii masz pozornie blisko - np. 3 km, ale jedziesz tam samochodem pół godziny.


@MechanikIMIR: jesteś z tych, co mówią, że "hehe, Kraków to tylko na północ od Wisły"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@perfumowyswir: z miast, w ktorych mieszkalem:

Warszawa > Katowice* > Krakow

* centrum Katowic jest super, ale szybka wycieczka na jakis welnowiec, nie wspominajac o sosnowcu, jakichs myslowicach bytomiu itd = depresja w 0,03s. Ten klimat opisany w obrazku OPa da sie poczuc dopiero jak sie wyjedzie na minimum rok i wroci. Zageszczenie ludzi, powietrze, ciasnota itd. I ze slaska nie ma ucieczki w promieniu setek km. Non stop domy, wiochy,
Oczywiście, że tak. To jest miasto dla turystów, tylko i wyłącznie. Rynek i okolice, Kazimierz ze starą pożydowską zabudową. Zajebisty klimat jest w tych rejonach. Koniec. Nie da się tu żyć na codzień. Jest przede wszystkim przeludnione, wielokrotnie. Załatwienie czegokolwiek w centrum po pracy to po 1 korki jakich nie ma nigdzie indziej, najpierw nie wiesz czy dojedziesz. Po 2 nie wiesz czy zaparkujesz, po 3 nie wiesz czy się dopchasz w