Wpis z mikrobloga

@L3stko: No i co to da, jak nadlecą rakiety i nawet w mieście nie ma schronu, zeby sie schowac. Poza tym, to całe szkolenie musiałbys powtarzac regularnie co jakis czas, bo to nie jest jazda na rowerze, ze raz sie nauczysz i nie zapomnisz. Tym bardziej w stresie.
Czas na szkolenia był w szkole czy na studiach, a nie żeby po dziesięciu latach wyciągać ludzi z pracy i domów na jakies
  • Odpowiedz
  • 0
Wykopki myślą, że jak ich wezmą na te ćwiczenia to będą himersy obsługiwać ( ͡º ͜ʖ͡º)
Takie osoby będą obsługiwać logistykę, chronić szpitale, punkty wartownicze
  • Odpowiedz
@Krobelus: Z tego co wiem amunicje planuje się na cały rok. Obecnie nie brakuje jej żołnierzom zawodowym, na rezerwistów też coś jest. Na moim szkoleniu wystrzeliwałem około 50 sztuk dziennie w początkowym okresie szkolenia. Potem strzelania były co dwa trzy dni. Dużo czasu spędzałem też na symulatorze "Śnieżnik".
  • Odpowiedz
  • 0
@L3stko ludzie popierający przymusowe szkolenie powinni jako pierwsi iść na takie szkolenie. Raz w roku na 33 dni. Tyle was jest żeby starczyło na te 300000 żołnierzy.
  • Odpowiedz
@L3stko: patrząc na dzisiejszy lament 20-latków, mam wrażenie, że pokolenie oczko wyżej nas zj$%@ło porządnie ten kraj swoją wojnę polsko-polską. Zamiast wychować obywatela który rozumie, że bezpieczeństwo państwa jest równoznaczne z jego bezpieczeństwem, to mamy rzesze soybojów którzy w razie W będą stali w korku w Zgorzelcu.

Widać, teraz to dociera do różnej maści łżekonserwatystów typu Sienkiewicz i s-ka.
  • Odpowiedz