Aktywne Wpisy
Jerycho +16
Ja ateista lvl 38 (dotychczas kawaler), moja różowa katoliczka lvl 32 (5 lat po rozwodzie) wzięliśmy wczoraj Ślub cywilny i wieczorem ustawiliśmy status, że jesteśmy małżeństwem. Wśród komentarzy znalazł się komentarz jednej skrajnie religijnej znajomej. Pic poniżej. Zacytuję Ewangelię Św. Łukasza (16:18): "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży." Jaką ripostę byście dali do takiego komentarza?
Kruk_98 +288
Coraz dziwniejsze te wstępy do pornoli #frajerzyzmlm
Mało tego, to moja różowa powiedziała, że powinienem wyprać koc na moim łóżku bo śmierdzi. I w ogóle powinienem go prać po każdym seksie, bo skapnie na niego trochę spermy czy jej śluzu i to już jest wielkie FUJ według niej. Koc był prany tydzień temu. Jak różowa pojechała do domu to dałem ten koc do powąchania matce- nic nie czuje nic, nie śmierdzi. Pachnie jak każdy inny koc w naszym domu i tak też twierdzę ja. Dodam, że moja różowa może być nieco przewrażliwiona na tym punkcie- kąpie się przed każdym przyjściem do mnie a nie pozwala się złapać, dotknąć za stopę (gdzie ma założone skarpetki), bo twierdzi, że jej stopy śmierdzą. To samo z dotykaniem pod pachami. Serio, po godzinie od prysznica? Nic od niej nie czuję, jest mega świeża a ona twierdzi, że śmierdzi. Mam u siebie w pokoju krem nivea, stał z dwa miesiące bo mega rzadko smaruje nim usta. Ona go znalazła i jak do mnie przychodziła to zawsze nim smarowała sobie usta. Kiedyś chciałem ją wkręcić i wąchałem ten krem krzywiąc się, mówiłem, że coś dziwnie pachnie. Ona stwierdziła, że krem się zepsuł (xD) i okropnie śmierdzi (a 3 dni temu smarowała sobie nim usta i nie śmierdział).
Sam nie wiem co myśleć. Wiem, że mi tego nie powiedziała złośliwie. Kurde, myje się, jestem czysty. Nikt mi nigdy nic takiego nie powiedział, w tym mama z którą mieszkam i powiedziała by mi, że śmierdzę. Z drugiej strony wiem, że moja różowa jest trochę przewrażliwiona na tym punkcie. Nie wiem co robić, mam się myć trzy razy dziennie? Myję się jak każdy inny człowiek. Teraz to najchętniej bym się z nią nie widywał, nie uprawiał seksu bo dla niej śmierdzę. Ale znowu ona to dobierze jako zemstę, kiedy ja czuję się jak śmierdziel jakiś przy niej.
#przegryw #zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #zalesie #pytanie #kiciochpyta
Pierwsza, zła dieta znam temat, gdy trzymałem się nieprzetworzonych produktów i ćwiczyłem porządnie to miałem wyjazd jeden we wiosne gdzie 3 dni się nie myłem bo nie było jak (namioty) po przyjeździe żadnego zapachu z nikąd, tylko trochę spod pach wiadomo, ale takto bezwonnie. W pandemii trochę się przytyło i zapachy były już bardziej wyczuwale przez co prysznice 2 razy dziennie to był must have + przemywanie
@komuch92: a od jakiego wieku już nie wypada przytulać własnej mamy?
Ale jest też opcja, że twoja dziewczyna ma jakąś nerwicę, tym bardziej prawdopodobne skoro możesz jej wmówić smród
Komentarz usunięty przez moderatora
@DupaPseudonim: trudno by ci matka powiedziała, że ci śmierdzi z krocza xD.
Nie myślałeś może by myć bydlaka smierdziela przed spotkaniem z różową (-‸ლ) ?
To może być coś z nią, oczywiście dałbym do ślepego testu komuś gacie ;)
Niemniej to brzmi trochę jak schorzenie, spróbuj dopytać na jakimś lekarskim forum gdzie z tym iść
Zwykły lekarz może nie ogarnąć, laryngolog wydaje się nieco zbyt drastyczny - tak czy siak coś jej może gnic w nosie ;p
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
xD #!$%@?
@Artur_w: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Komentarz usunięty przez autora