Wpis z mikrobloga

Jak ja niemiłosiernie gniję z tej afery z granatnikiem. xD

Komendant GŁÓWNY Policji, w stopniu GENERAŁA. NAJWAŻNIEJSZA BAGIETA W KRAJU xD prawie wysadził się w powietrze przemyconym z Ukrainy granatnikiem przeciwpancernym, który odpalił w swoim gabinecie na KOMENDZIE GŁÓWNEJ. xDDD

Sprawa jest intensywnie zamiatana pod dywan. Ministerstwo informuje, że wybuchł "jeden z prezentów".xD Minister twierdzi, że "Komendant nie wiedział, co to jest". xDDD

Ktokolwiek w ogóle łyknie takie tłumaczenie? xD Jak to można pomylić z czymkolwiek? I to będąc zawodowym policjantem? Nawet jeżeli to granatnik podlufowy (w co wątpię), to i tak kształt i przeznaczenie są oczywiste nawet dla laika, który oglądał chyba dowolny film wojenny.

W tym samym czasie, zwykły obywatel musi rejestrować broń na pesteczki, którymi co najwyżej można #!$%@?ć BWP, a Policja, której szef niemal zasłużył na nagrodę Darwina, ściga do spółki z prokuraturą ludzi wykopujących po lasach zardzewiały szrot, który nigdy już nie wystrzeli i gnębi kolekcjonerów broni historycznej.

Przecież to jakaś poroniona tragifarsa i festiwal galopującej niekompetencji.

#policja #wojsko #wojna #bekazpisu #polska
SprzedawcaCegiel - Jak ja niemiłosiernie gniję z tej afery z granatnikiem. xD

Kome...

źródło: comment_1671189809PwjNAubFNmasFP0OO6uO2M.jpg

Pobierz
  • 80
A co jeśli to jakiś rusek wpadł do komendy i przywalił z granatnika? :) może z tym przypadkiem, to ściema i woleli zrobic afere z przypadkiem niz celowym działaniem ? :) #rosja
@SprzedawcaCegiel: wiedzieć wiedział, takie tylko tłumaczenie żeby nie było że umyślnie łamał prawa, swoją drogą że po wybuchu chłop dalej żyje i budynek nie jest poważnie uszkodzony to mnie ciekawi