Wpis z mikrobloga

Generalnie patrzac z punktu widzenia mechaniki takie cos nie ma sensu. Sztywność giętna zalezy od sił osiowych (zagadnienie nieliniowo geometrycznie -- dobra analogia to naciaganie struny w gitarze, ze sciskaniem ten efekt wyglada analogicznie). Na rozciagane prety dziala to pozytywnie, ale na sciskany stopien juz negatywnie i suma sumarum sie to równoważy.
Najlepiej bylby zastosować zastrzaly od spodu stopnia, ktore nie beda mocno widoczne a znacznie zmniejszą ugiecia i drgania stopnia (najlepiej
@czajnik94: technologia strunobetonu wyglada trochę inaczej. Ja nazwalbym to ewentualnie sprężaniem pretami 'sztywnymi' w odroznieniu do splotów/drutów w kablobetonie i strunobetonie. Czasami stosuje sie takie prety wysokich wytrzymalosci do sprężania wielkokrotnego czy tymczasowego w innych przypadkach jak na filmie mamy rozwiązania np. Prety SAS, Dywidax, Macalloy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Chłop #!$%@?ęty, 3 lata minęły i dalej wszystko wygląda tak samo. Doszło do tego że teraz na boso chodzi xD
Na tym etapie nic bym nie burzył, tylko zrobił takie mocowania stalowe do sufitu, z pręta gładkiego, po dwa na stopień. Nabrały by mocy i od razu zrobiła by się barierka. A bajer i tak by nadal był w postaci schodów wspornikowych. Wykończenie schodów w dębie naturalnym. Pręty na czarny mat…


@Zady_i_walety: Albo dać skrytkę pod schodami i podeprzeć stopnie ścianką.