Wpis z mikrobloga

@mlg20: Większość ogarnąłbym z głowy, a nie mam z tym nic wspólnego, ani nigdy nie miałem...

Nie wiem, czy to jest poziom późnego gimnazjum, czy wczesnego liceum, ale jest strasznie słaby....
@mlg20: no widzisz. Poziom studiów technicznych się obniża przez takich jak Ty, bo wieczny bul dópy, ciężko poszperać na GOOGLACH, nie mówiąc już o jakimś podręczniku. Takich rzeczy to ja się z podręcznika w liceum uczyłem.
@StachuStach: @gryzli6: @Gacrux: No to może się obniża przez takich jak ja .Nie mam bólu dupy , bo nigdy nie byłem pro z matmy. Dla mnie jest to ciężki materiał chociaż siedze z etrapezem i #!$%@? to nie zawsze jest jakoś mega kolorowo.U mnie w liceum poziom matmy nie był aż tak wysoki , że pokazywali nam całki ( może dlatego , że byłem na profilu wojskowym) .Ci co
@mlg20: to po kiego studia inż? -_-'. Całe swoje szkolnictwo jechałem na matematyce z plusem, a z fizyki na książkach Kozielskiego, czerwone takie (chyba). Całki są w sumie proste, jeśli załapiesz o co chodzi. Jest od groma platform internetowych do nauki matematyki i fizyki na poziomie liceum/studia (wczesne semestry). Użyj googli :)
@mlg20: ale tak serio? Masz GOTOWE zagadnienia, które najprawdopodobniej pojawiły się na WCZEŚNIEJSZYCH slajdach, a nawet jeśli nie to nie jest wymaganie ruszenie dupy zza komputera i poszukanie w książkach, bo siedzisz przed KOMPUTEREM.

Wybrało się "ambitny" kierunek to trzeba #!$%@?ć, rozumiem że czasem trzeba sobie ułatwiać, ale do tego stopnia? Żałosne.