Wpis z mikrobloga

- nagość rozumiana jako widoczne narządy płciowe przedstawione zarówno na fotografii, materiale video, rysunku;


nie, żadne narządy płciowe nie były widoczne
(były też zdecydowanie bardziej zakryte niż np w tym wpisie (i kilku innych zgłoszonych na próbę) uznanym przez 36uC za zupełnie ok)

- rozpowszechnianie materiałów (zdjęć, filmów, tekstów) pochodzących z serwisów pornograficznych;


nie, to moja autorska samojebka w lustrze prezentująca moją sylwetkę
(mam dziwne wrażenie że zdjęcie z ww wpisu
hej możesz wskazać pod który fragment z jak definiujemy treści pornograficzne podpadało wstawione przeze mnie w tym wpisie zdjęcie przedstawiające jak stoję wyprostowany przed lustrem (i na którym narządy płciowe i okolice są zakryte wielką kremówką)?
byłbym bardzo wdzięczny :)

@a__s @Moderacja