[artur-hemingway]

It's over, w wieku 21 lat miałem swój pierwszy biznes, który pozwalał mi się utrzymać, ostatnio skakałem ze spadochronem, udało mi się zwiedzić 7 państw europejskich w ciągu 1 miesiąca, skończyłem studia i obroniłem pracę inżynierską i wiecie co? To jest #!$%@?, bo łatwiej mi było otworzyć fajnie prosperującą działalność w młodym wieku niż mieć odwagę zaprosić na randkę dziewczynę, która podoba mi się od maja. Skok ze spadochronem mając lęk wysokości? Też spoko, przełamałem się, ale byłem odrzucony już tyle razy na przestrzeni 6 lat, że ta blokada przed zagadaniem do dziewczyny jest dla mnie dużo silniejsza niż wszystko inne co wcześniej robiłem. It's over dla chłopa. Samotność to #!$%@?, nie byłem na żadnej randce odkąd skończyłem 17 lat, nie mam już pojęcia jak się przełamać.

#podrywajzwykopem

[Wezwoguleicstont]

@artur-hemingway: Napisałeś to jakbyś miał już 50tke na karku, opie

[artur-hemingway]

@Wezwoguleicstont: Nie no, 23 dopiero, ale chodziło mi o to, że łatwiej robić mi takie rzeczy w tym wieku niż podejść do dziewczyny, która mi się podoba, jestem ekstrawertykiem, ale taka sytuacja mnie kompletnie paraliżuje.

[Wezwoguleicstont]

@artur-hemingway: Musisz popracować nad samym sobą, przełamać strach. Miałem to samo w Twoim wieku

[4191727801]

@artur-hemingway: po prostu przyjmyj ze to bedzie przypal 100% i przekresli te znajomosc. Wykonaj jak zadanie to odhaczenia na liscie i yolo. Gorzej niz zakladasz nie bedzie

[artur-hemingway]

@4191727801: Ciężko mi tak do tego podejść.

[HansLanda88]

@artur-hemingway: instalujesz sobie tindera albo fb randki, krótka chwila rozmowy i bez rozkminiania proponujesz jakąś konkretną randkę, a potem bez rozkminiania ruszasz tyłek o ustalonej porze - najgorsze będzie te kilkanaście minut przed, ale to niska cena za przyjemną godzinę albo dwie dobrej zabawy, bo taki jest jedyny cel. Poza tym jak sobie uświadomisz, że one też się - mniej lub bardziej - stresują, to od razu będzie raźniej. Z czasem