Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
To będzie wartościowy post dla osób chcących terapii.
Nie wątpcie w terapeutów. Jestem psychologiem od 10 lat, dwie specjalizacje na studiach, magisterka eksperymentalna z badaniami prawie jak doktor.
W moim mieście (120 000 mieszkańców) przyjmuję głównie mężczyzn. Miałem sporo "incelów". Trudno się z nimi współpracuje, bo ciężko zmienić ich sposób myślenia. Ale w większości się udaje.
Mam radę do takich. Jak już idziesz na terapię to idź do mężczyzny. Będzie to jakieś poczucie zrozumienia. Będziesz się z facetem lepiej czuł. Od pierwszego spotkania opowiadaj konkretnie co cię boli i się nie zamykaj - to przyspieszy sprawę.
Pamiętaj, że psycholog nie da ci nic na tacy. To co mówisz zostanie ci w jakiś sposób "otwarte". Będziesz miał jakieś inne spojrzenie. Nie zamykaj się na to. Weź to do siebie i nie odrzucaj.
Cech fizycznych u psychologa nie zmienisz. Możesz zmienić postrzeganie tych cech.
Dodatkowo możesz dostać skierowanko na fajne kursy dzienne, nawet na NFZ, gdzie nauczysz się wielu przydatnych rzeczy.
Wiele rzeczy trzeba przepracować. Od twojego dzieciństwa po dziś. Nawet nie wiesz, co ci najbliżsi zrobili w życiu i nawet tego nie pamiętasz.
I chyba ostatnia rada. NIe idź do byle kogo. Najpierw sprawdź opinie w google. Ale jeśli już wybrałeś tego terapeutę to nie mów, że jest zły. To przedłuży pracę nad sobą. Terapeuta oczywiście będzie widzieć schemat zaprzeczenia. Dzieje się tak dlatego, że ty się blokujesz. On będzie musiał cię budować na nowo, a chodzi, by cię rozczłonkował.
Dziwnie to brzmi. Bo terapeuta cię musi rozbić jak szklankę i potem złożyć.
Chcesz płakać? Płacz. To normalne. Puszczają ci emocje? Bardzo dobrze. Ale nie w stronę terapeuty, tylko tego co przeżywasz w życiu. Zaoszczędzi ci to czasu i pieniędzy.
Niestety w miesiąc się nie ogarniecie. Ale im więcej rozmawiacie i myślicie po wyjściu z gabinetu tym lepiej.
Nie udaje się tym co wypierają wszystko, blokują się i nie chcą wniknąć do środka, uzewnętrznić. Idźcie za tą ręką, która was prowadzi, bez lęku.

Komu pomoże, lub pomógł ten post proszę o jakieś przeredagowanie, albo po prostu kopię dla innych co się boją iść do psychologa lub psychiatry. Choć tu raczej psycholog.

Moderatorów proszę o tag #przegryw #psychologia

Dziękuję i pozdrawiam wykop
Pan jakiś Bordo

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63bca2dcbab6bef5c0908756
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 44