Wpis z mikrobloga

słyszeliście o "tajemnicy" w Falloucie 4, której gracze podobno wciąż nie znaleźli? Todd powiedzial o niej pare lat temu : https://kotaku.com/the-hunt-for-fallout-4s-last-secret-1760111981

wiem, że to nie to, ale moja ulubiona teoria na ten temat to to, że Deacon jest tak naprawdę naszym synem Shaunem xD śledził nas od wyjścia z krypty, zmienia ciągle twarz, więc byłby nie do poznania. Bardzo dużo wątków się ładnie łączy w ten sposób, chociaż to bardzo naiwne i Todd nigdy by czegoś takiego nie zrobił.

drugim fajnym pomyslem jest to, że Deacon to Lone Wanderer z Fallouta 3
albo że krypta 111 nie była po to, żeby przechować ludzi do czasu aż sytuacja na zewnatrz sie poprawi, tylko to, czy ludzie posunęliby się do kanibalizmu aby przeżyc
Samotny Wędrowiec został wrobiony w śmierć Starszego Lyonsa lub Sary Lyons
maxson to syntek
vault-tec też miał rakiety i to oni zaczęli wojnę żeby przetestować krypty

#fallout4 #fallout
  • 9
@visas: zeby to byla tajemnica ktora sie da odkryc to musialo by sie ja dac jakos odkryc. Ta gra jest przekopana na 10-strone.

No i trzeba by udowodnic teorie raczej powaznymi dowodami w grze ( ktore juz ktos by napewno znalazl jakby byly tekstem czy sciezka dzwiekowa bo ludzie takie rzeczy dosc szybko wyciagaja z plikow i sprawdzaja )

Wiec musialo by to byc cos bardzo konkretnego jak jakis przedmiot w
@visas: czytałem coś podobnego że vault 111 wcale nie był schronem dobrym ale oni zabronili otwierać drzwi, w końcu się naukowcy sprzeciwili i uciekli z krypty czy coś takiego