Kościół, zwłaszcza w średniowieczu, był pionierem nauki, zakładania uniwersytetów i szkół.
@sprobujemy: zgadza się, ale zboczył z kursu dość kuriozalnie. A przynajmniej lokalni magowie dość skrupulatnie używają wszystkiego co działa nawet jak nie jest to zgodne z linią partii.
kmiocie, ale to były szkoły wyznaniowe do tego nie przyjmowali do nich kobiet xD
@siepan: Nie to były normalne uniwersytety, zaś kobiety mogły w nich się uczyć po wstąpieniu do zakonu stąd prace naukowe m.in. Hildegardy z Bringen. W ogóle kobiety mogły się uczyć tylko w kościele i w szlachcie więcej kobiet potrafiło przez to czytać niż mężczyzn. Nie chodzi o to czy kościół be czy cacy, tylko szkoda negować ich
@sprobujemy: pod względem takiej podstawowej wiedzy jak czytanie, pisanie i liczenie kościół tam jakiś wkład miał. W przypadku innych dziedzin nauki szkoda gadać, za hipotezy niezgodne z widzimisię kościoła był stos
Kościół był pionierem raczej krótki czas - Ockham, Akwinata, Bacon, Abelard, Marsyliusz, Gracjan, Anzelm - którzy stanowili intelektualną awangardę swoich czasów, to raptem przestrzeń 3 wieków. Także uniwersytety, które bazowały na kościelnych szkołach (uniwersytet paryski, Cambridge) dość szybko stały się samodzielne i niezależne od władzy biskupiej.
No i nie zapominajmy, że przy kontrreformacji nastąpił kompletny zwrot w kwestii rozwoju nauki i od tego momentu Kościół
Kościół, zwłaszcza w średniowieczu, był pionierem nauki, zakładania uniwersytetów i szkół.
@sprobujemy: no i zobacz jak daleko doszliśmy przez prawie 2 tysiące lat kiedy kościół monopolizował naukę, a zobacz jak daleko zaszliśmy kiedy kościół znowu zszedł na trochę dalszy plan paręset lat temu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sprobujemy: zgadza się, ale zboczył z kursu dość kuriozalnie. A przynajmniej lokalni magowie dość skrupulatnie używają wszystkiego co działa nawet jak nie jest to zgodne z linią partii.
@siepan: Nie to były normalne uniwersytety, zaś kobiety mogły w nich się uczyć po wstąpieniu do zakonu stąd prace naukowe m.in. Hildegardy z Bringen. W ogóle kobiety mogły się uczyć tylko w kościele i w szlachcie więcej kobiet potrafiło przez to czytać niż mężczyzn. Nie chodzi o to czy kościół be czy cacy, tylko szkoda negować ich
W przypadku innych dziedzin nauki szkoda gadać, za hipotezy niezgodne z widzimisię kościoła był stos
@siepan: Wtedy kobiety nigdzie nie miały praw, nie tylko w kościołach.
Kościół był pionierem raczej krótki czas - Ockham, Akwinata, Bacon, Abelard, Marsyliusz, Gracjan, Anzelm - którzy stanowili intelektualną awangardę swoich czasów, to raptem przestrzeń 3 wieków.
Także uniwersytety, które bazowały na kościelnych szkołach (uniwersytet paryski, Cambridge) dość szybko stały się samodzielne i niezależne od władzy biskupiej.
No i nie zapominajmy, że przy kontrreformacji nastąpił kompletny zwrot w kwestii rozwoju nauki i od tego momentu Kościół
@sprobujemy: no i zobacz jak daleko doszliśmy przez prawie 2 tysiące lat kiedy kościół monopolizował naukę, a zobacz jak daleko zaszliśmy kiedy kościół znowu zszedł na trochę dalszy plan paręset lat temu.