Wpis z mikrobloga

@grap32: to super się składa, bo jest w miarę kameralna i na prawdę na luzaku. Jak idziesz sam i potrzebujesz towarzystwa - my idziemy większą grupą bardzo otwartych ludzi - pisz priv bliżej imprezki. Mamy farbki UV, mozemy się podzielić :) Z moim obserwacji, a to nasza 3 edycja (+psajduszki): tam są ludzie od 18 do 65 lat, ubrani od odziezy roboczej po starannie wyselekcjonowane ciuchy. wszyscy mają wyje.. w to
  • Odpowiedz
@PsiloPoint_com: raz na pol roku nie, przynajmniej dla mnie. Te imprezy sa w pewnym sensie rytualem, malowanie, ciuchy (ja sie ubieram neonowo i grzybowo), neonowe bransoletki itp. Muzyka sprzyja wpadnieciu w trans, nawet na trzezwo, mozna wytuptac wszystko co sie chce (emocje mam na mysli).
  • Odpowiedz