Wpis z mikrobloga

@JaNieGejJaPapiesz: puszcam sobie chyba requiem Mozarta albo adagio albinoniego i barbera. Utulam sie w zadumie w smutnej trumiennej muzyce klasycznej. Jak nie zasne to chociaz satysfakcjonujacy typ smutku przybicia moze przyjsc
4,5 godziny


@solidna-opinia-polityczna: nie warto, tyle to sam potrafie przeapac. a potem przestroic sie na inny sen Jak bedzie prawdziwie zle to bede sie lapal takich srodkow. Ale nie jest. Jest srednio. Ale dlugofalowo ucinanie snu bedzie #!$%@? na przyszlosc, a to kolejny czynnik by sobie na starosc #!$%@? organizm, nie mówiąc o innych czynnikach ryzyka