Aktywne Wpisy
analboss +141
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
fhgd +736
mieszkam na wiosce, od trafo idzie linia do kilkunastu domow. z okazji opadów sniegu albo deszczu często mamy chwilowe zaniki napięcia. czasem kilka minut ale czasem po kilka kilkanascie sekund.
powiedzcie mi czym to jest spowodowane. niby elektryk here ale z sieciami nie miałem nigdy do czynienia a ze szkoły guzik pamiętam :-) jakieś automatyczne odłączniki bo się zwarcie robi od jakiejś gałęzi czy co, jak to jest obecnie rozwiązane?
Zazdroszczę, że tylko na kilka sekund. U nas nie ma od nocy. Ani wody ani prądu. Pewnie cały weekend nie będzie. Standardowo na tej wiosce zasranej...
ja zazdroszczę kotka, co u niego???
prawdopodobnie efekt działania zabezpieczeń na linii średniego napięcia. Te kilkusekundowe to może być SPZ
nie, to ewidentnie nie efekt przeciążenia, zresztą tu wszyscy palą w piecach drewnem
no właśnie czegoś takiego się spodziewam tylko nie wiem w którym miejscu one są zainstalowane. bo od trafo idzie już kabel więc o warciu raczej nie ma mowy za to na średnim może jakias gałąź dotknąć z przy wietrze albo śniegu wiekszym