Wpis z mikrobloga

Czytałem teraz wykop o broni batmana i bumerangach i mam taką coolstory:

Jak byłem młody, 20 lat temu, miałem piękny czerwony bumerang (a tak naprawdę to było chińskie plastikowe gówno). Rzucałem nim często przed blokiem, niedaleko była ulica. Pewnego pięknego dnia bumerang chyba wybrał wolność i wylądował na dachu przejeżdzającego autobusu (takiego podmiejskiego autosana). No cóż, trudno :) Jednak 2-3 lata później gadałem z kumplami o bumerangach i wspominaliśmy nasze, kto jakiego miał koloru itd. Następnego dnia wracając do domu, byłem świadkiem jak po zbyt ostrym wejściu w zakręt z dachu autosana spadł.. czerwony bumerang :D Nie wiem niestety czy mój (wszystkie te chińskie wynalazki były takie same więc nie dało się tego określić). Pszypadeg???? Nie sondzę!

#coolstory #bumerang
  • 1